Elektryczna Cupra Tavascan trafi do produkcji. Znamy datę

Cupra Tavascan Concept (2019)
Cupra Tavascan Concept (2019)
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Cupra
Aleksander Ruciński

23.03.2021 10:43, aktual.: 13.03.2023 09:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Koncern Volkswagena sukcesywnie stawia na rozwój elektromobilności. Sportowa marka Cupra nie jest tu wyjątkiem. Jeszcze w tym roku na rynek trafi jej pierwszy, w pełni elektryczny model el-Born. Dwa lata później dołączy do niego duży SUV Tavascan, wcześniej zapowiedziany konceptem.

Plotki o ewentualnej produkcji Tavascana pojawiały się już od jakiegoś czasu. Teraz zostały jednak oficjalnie potwierdzone na konferencji prasowej dotyczącej przyszłości Cupry i Seata. - "Nasze marzenie się spełni. Cupra Tavascan powstanie. Będzie bazować na platformie MEB i trafi na rynek w 2024 roku" - potwierdził szef marki, Wayne Griffiths.

Tavascan zapowiedziany konceptem w 2019 roku będzie drugim w pełni elektrycznym modelem Cupry - zaraz po małym el-Born, który ma trafić na rynek jeszcze w 2021 roku. Oba modele będą garściami czerpać z dorobku Volkswagena - el-Born ma mieć wiele wspólnego z ID.3, z kolei Tavascan najprawdopodobniej wykorzysta komponenty znane z ID.4 czy Škody Enyaq.

Koncept mógł pochwalić się 302-konnym napędem opartym na dwóch silnikach elektrycznych - po jednym na każdą z osi, co w teorii pozwala osiągać setkę w czasie około 6 sekund i w połączeniu z akumulatorem 77 kWh przejechać 450 km na jednym ładowaniu. Wersja produkcyjna powinna przedstawiać podobne osiągi, a może i lepsze, gdyż w ciągu 2 lat technologie stosowane przez koncern mogą się jeszcze rozwinąć.

Cupra Tavascan Concept (2019)
Cupra Tavascan Concept (2019)© mat. prasowe / Cupra

Na tym jednak nie koniec nowości przedstawionych na konferencji. Śmiałe plany Hiszpanów zakładają również wejście na rynek Azji i Pacyfiku w 2022 roku z nadzieją na zdobycie tam sporej rzeszy klientów. Tempo rozwoju marki, którą jeszcze niedawno wielu traktowało z przymrużeniem oka, jest bez wątpienia imponujące. Pytanie tylko gdzie w tym wszystkim miejsce na matecznik Cupry, czyli Seata?

Jak się okazuje, w Martorell i na to mają plan - oczywiście elektryczny. Zgodnie z założeniami Seat przed 2025 rokiem pokaże mały i przystępny cenowo samochód zasilany prądem. Auto ma być jednym z motorów napędowych hiszpańskiej elektryfikacji. Detale mamy poznać już w najbliższych miesiącach.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/13]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także