AKTIV - bezpieczeństwo kosztem swobody?

Z roku na rok Unia Europejska oraz rządy poszczególnych krajów wprowadzają coraz więcej przepisów, które zwiększają nasze bezpieczeństwo, ale jednocześnie zmniejszają poziom swobody. Podobnie może być z postępem bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, a przyczyni się do tego niemiecki projekt AKTIV.

Obraz
Bartosz Pokrzywiński

Z roku na rok Unia Europejska oraz rządy poszczególnych krajów wprowadzają coraz więcej przepisów, które zwiększają nasze bezpieczeństwo, ale jednocześnie zmniejszają poziom swobody. Podobnie może być z postępem bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, a przyczyni się do tego niemiecki projekt AKTIV.

Projekt AKTIV powstał cztery lata temu i jest finansowany przez niemiecki rząd, skrót nazwy można rozwinąć jako Adaptive and Cooperative Technologies for Intelligent Traffic, co w wolnym tłumaczeniu na język polski oznacza technologie współpracujące na rzecz inteligentnego ruchu drogowego. AKTIV zrzesza producentów samochodów, dostawców części oraz firmy związane z komunikacją miejską.

Efekty swojej czteroletniej pracy zaprezentowało BMW, które bierze udział w tym projekcie wraz z Volkswagenem. Cały projekt składa się z kilku podprojektów, których celem jest oczywiście zwiększenie bezpieczeństwa osób korzystających z pojazdów oraz pieszych, usprawnienie ruchu ulicznego, a także ograniczenie spalania.

Wszystko opiera się na bardzo skomplikowanym układzie kamer, czujników oraz nadajników instalowanych w autach oraz jak w przypadku BMW motocyklach, które mają współpracować z nawigacją GPS, światłami drogowymi, a także z innymi pojazdami posiadającymi podobne wyposażenie.

Przykład: zanim dojedziesz do skrzyżowania auto poinformuje Cię z jaką prędkością musisz jechać żeby trafić na zielone albo od razu da znać jak bardzo musisz zwolnić żeby "przeczekać" czerwone. Brzmi fajnie, podobnie jest z robotami drogowymi, o których jesteś informowany na bieżąco, z pojazdami zbliżającymi się ze zbyt dużą prędkością, tak naprawdę Twoje auto nadzoruje wszystko co znajduje się dookoła i stara się optymalnie wpasować w ogólnie pojmowany "ruch uliczny" tak, abyś jechał płynnie i co najważniejsze bezpiecznie.

System ten ma jednak swoje wady. Jest to kolejny krok w stronę automatyzacji transportu, co nie jest wcale takie fajne. Owszem, chciałbym wiedzieć, że jeżeli będę jechał z daną prędkością to zdążę na zielone, jednak da się to rozwiązać inaczej - montując dodatkowe oznaczenia przy sygnalizatorach. Nie chcę polityki Big Brothera, gdzie każdy dokładnie wie, kiedy i gdzie w danej godzinie znajdował się Twój pojazd, z jaką prędkością jechałeś i czy przypadkiem nie przejechałeś na czerwonym świetle.

No właśnie. W razie potrzeby auto może automatycznie zwolnić, przyspieszyć, a nawet całkowicie się zatrzymać - wszystko oczywiście dla bezpieczeństwa. Jednak jeżeli bezpieczeństwo ma zwiększyć się kosztem swobody czy to naprawdę jest takie dobre? Nie jestem maniakiem teorii spiskowych, ale nie podoba mi się kierunek, w którym zmierzają tego typu działania. Nie chcę być wożony, to ja chcę prowadzić.

Boję się, że za 30-40 lat tego typu pomysły mogą urosnąć do rangi idei wszczepiania dzieciom mikroczipów z nadajnikami GPS - "w razie gdyby coś się stało". Nie chcę żeby to maszyna oceniała za mnie to czy mogę gdzieś jechać, czy nie.

A co Ty o tym sądzisz?[block position="inside"]8924[/block]

Źródło: Autoblog

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów