W góry, na Mazury i nad morze - fotoradary i patrole na wakacyjnych trasach

Dostawca nawigacji GPS NaviExpert sprawdził, jak dużej liczby fotoradarów i patroli mogą się spodziewać kierowcy jadący z największych polskich miast w stronę gór, Bałtyku i na Mazury.

Niedawno pisałem o analizie dot. fotoradarów na letnich trasach opracowanych na podstawie  systemu Yanosik. Teraz wyniki podobnego badania przedstawił NaviExpert, który zaczerpnął informacje z systemu ostrzeżeń CB NaviExpert. Dane były zbierane 26 czerwca. Liczba kontroli drogowych nie jest rzecz jasna stała, ale pozwala się zorientować, jak często można natknąć się na funkcjonariuszy.

NaviExpert wziął pod lupę szlaki wiodące nad Bałtyk, na Mazury i w góry z następujących miast: Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Gdańsk.

Zacznijmy od stolicy. Jadąc z Warszawy do Zakopanego przez Mszczonów, Rawę Mazowiecką, Częstochowę, Mysłowice, A4 i Zakopiankę minie się 23 fotoradary. Średnio na 100 km przypada 5 masztów.

Mniej więcej z taką samą częstotliwością zostały rozmieszczone urządzenia na trasie z Warszawy wiodącej w Bieszczady. Kierując się do Ustrzyk Dolnych przez Grójec, Radom, Ostrowiec Świętokrzyski, Nową Dębę, Rzeszów spotkamy 19 fotoradarów. NaviExpert podaje, że na drogę z Warszawy na Mazury (Wyszków, Ostrów Mazowiecka, Zambrów, Łomża, Kolno, Pisz i Ukta) przypada 10 masztów z radarami.

Podróżujący z Krakowa do Zakopanego na dystansie 105 km miną 8 fotoradarów i mogą spotkać 8 stojących przy drodze radiowozów drogówki. Z kolei trasa wiodąca z dawnej stolicy na Mazury (ok. 540 km trasie przez Jędrzejów, Kielce, Radom, Białobrzegi, Grójec, Warszawę, Wyszków, Ostrów Mazowiecką, Zambrów, Łomżę, Kolno i Pisz) to 30 masztów i prawdopodobieństwo natknięcia się na 4 kontrole. Szlak z Krakowa do Trójmiasta wygląda podobnie – 27 fotoradarów i 2 kontrole.

Trzeba być ostrożnym wybierając się z Wrocławia do Karpacza. Na zaledwie 120 km wiodących przez A4, Strzegom, Bolków, Łomnicę i Mysłakowice jest aż 13 urządzeń pomiarowych. Funkcjonariuszy na trasie z Wrocławia do Zakopanego (przez A4 i Zakopiankę) można się spodziewać w 9 miejscach. Z kolei szlak ze stolicy Dolnego Śląska do Kołobrzegu, przez m.in. Lubin, Zieloną Górę, Skwierzynę, Gorzów Wielkopolski, Szczecin, Płoty i Białokury to 25 fotoradarów i 6 miejsc, w których lubi ustawiać się policja.

Masztów na drodze z Poznania do Karpacza przez Luboń, Kościan, Leszno, Jawor, Kaczorów, Mysłakowice jest 18, co daje średnio 7 fotoradarów na każde 100 km. Szansa na niechciane zdjęcie zmniejsza się wraz ze zmianą trasy. Ta wiodąca głównymi drogami przez Luboń, Świebodzin, Zieloną Górę, Szprotawę, Złotoryję, Jelenią Górę jest co prawda o 75 km dłuższa, ale za to na całej jej długości liczba fotoradarów spada do 4.

Tak samo, jak wrocławianie, również poznaniacy muszą się liczyć z 9 kontrolami drogowymi jadąc do Zakopanego. Wybierając się na urlop z Poznania do Gdańska trzeba mieć na uwadze fakt, że najbardziej obstawiona fotoradarami jest trasa wiodąca drogą nr 5 na Gniezno, dalej przez Żnin, Bydgoszcz, Mniszek i autostradą A1. Można na niej spotkać 17 fotoradarów. Wybierając trasę wiodącą drogą ekspresową S5 i dalej przez Gniezno, Strzelno, Inowrocław, Toruń, Mniszek, A1 minimalizujemy liczbę napotkanych masztów do 6.

Grzecznie trzeba jechać z Gdańska do Giżycka. Na liczącej 270 km trasie stoi 13 fotoradarów. 29 masztów i 8 miejsc częstych kontroli drogowych to z kolei droga z Gdańska do Zakopanego.