Test: Range Rover Evoque - cena odgrywa rolę drugoplanową
Range Rover Evoque jest na rynku od 2011 roku. Kiedy po 7 latach druga generacja ujrzała światło dzienne, otrzymała żartobliwą nazwę-Baby Velar. Ciężko się z tym nie zgodzić, bo gdyby nie proporcje nadwozia, można się pomylić.
05.11.2021 | aktual.: 30.09.2022 15:40
Range Rover Evoque - test wideo
Nadwozie aktualnego wcielenia modelu Evoque nie przeszło praktycznie żadnych zmian. Najwięcej różnic jest we wnętrzu samochodu oraz pod maską. Z palety dostępnych jednostek zniknął diesel o mocy 240 koni. Aktualnie najmocniejszy silnik wysokoprężny ma moc 204 koni mechanicznych. Do wyboru jest jeszcze jednostka o mocy 163 koni. Wariantów benzynowych jest więcej. Do wyboru są 4 silniki o mocy od 160 do 300 koni.
W środku największą widoczną zmianą jest nowa kierownica. Ponadto mamy odświeżony system multimedialny, który działa sprawniej i ładniej wygląda. Za to wszystko jednak należy zapłacić cenę, która dla wielu może być zbyt wygórowana, aczkolwiek Land Rover nigdy nie starał się walczyć o klienta cennikiem, który w tym wypadku otwiera kwota 196 tysięcy złotych. Wybierając bogatą wersję wyposażenia oraz decydując się na opcje dodatkowe, możemy bez problemu przekroczyć 300 tysięcy.
Dla kogo jest najnowszy Range Rover Evoque? Moim zdaniem samochód nie jest typowo "kobiecy", jak powszechnie można uważać. To dojrzały i kompaktowy SUV, który dobrze czuje się w mieście. Zachwyci każdego, kto ceni w samochodach elegancję i harmonię kształtów zarówno w środku jak i na zewnątrz.