Koniec Dakaru 2021. Świetna jazda Kuby Przygońskiego, zwycięzcą Stephane Peterhansel

Koniec Dakaru 2021. Świetna jazda Kuby Przygońskiego, zwycięzcą Stephane Peterhansel

Kuba Przygoński wyrównał swój wynik - 4. miejsce w Dakarze.
Kuba Przygoński wyrównał swój wynik - 4. miejsce w Dakarze.
Źródło zdjęć: © fot. Marcelo Maragni/Red Bull Content Pool
Marcin Łobodziński
15.01.2021 14:58, aktualizacja: 16.03.2023 14:54

Stephane Peterhansel z fabrycznego zespołu Mini skutecznie odpierał ataki zawodników w toyotach i sięgnął po 14. w karierze zwycięstwo w Rajdzie Dakar. Kuba Przygoński, który był jednym z goniących w Toyocie Hilux, dojechał na 4. miejscu - to wyrównanie jego najlepszego osiągnięcia w historii dakarowych startów.

Po dwóch tygodniach rywalizacji zwycięstwo w rajdzie odniósł Stephane Peterhansel jadący Mini z zespołu X-raid. To jego 14. dakarowy triumf, ale pierwszy w Arabii Saudyjskiej. W Afryce ta sztuka udała mu się dziewięciokrotnie (z czego trzy razy na motocyklu). W Ameryce Południowej, gdzie ścigał się już tylko jako kierowca samochodu, triumfował cztery razy. W tegorocznym Rajdzie Dakar prowadził od drugiego etapu odnosząc tylko jedno etapowe zwycięstwo. Świetnie kontrolował tempo rywali.

Stephane Peterhansel nie był najszybszy, ale pokonał rywali skutecznością.
Stephane Peterhansel nie był najszybszy, ale pokonał rywali skutecznością.© fot. Flavien Duhamel/Red Bull Content Pool

Jego głównym rywalem był Nasser Al-Attiyah w Toyocie Hilux wystawionej przez południowoafrykański oddział Toyota Gazoo Racing. Jego jazdę można uznać za przeciwieństwo Peterhansela. Szybki samochód pomógł odnieść Katarczykowi aż sześć etapowych zwycięstw (łącznie z prologiem), ale nie przełożyło się to na wygraną w rajdzie. Pięknie walczył, jechał błyskotliwie, a na większości etapów plasował się w pierwszej trójce, ale straty poniesione pierwszego dnia i podczas maratońskiej próby sprawiły, że....

Niezawodny Hilux, niezawodny Przygoński

Toyota Hilux w specyfikacji na Rajd Dakar 2021 okazała się piekielnie szybką, ale i niezawodną maszyną. Samochody tej marki wygrały aż 8 z 11 etapów. Oprócz 5 triumfów All-Attiyaha (plus wygrany prolog), 2 etapy padły łupem Saudyjczyka Yazeeda Al-Rajhiego, a 1 Giniela de Villiersa.

Kuba Przygoński tuż za podium. Jest już zawodnikiem ze światowej czołówki.
Kuba Przygoński tuż za podium. Jest już zawodnikiem ze światowej czołówki.© Flavien Duhamel/Red Bull Content Pool

Kuba Przygoński miał nie tylko tempo, ale też nie doznał żadnej awarii na dystansie całego rajdu. Nie wliczając przebić opon, co wyhamowało jego toyotę w pogoni za czołówką. Tylko na 3 etapach Przygoński znalazł się poza najlepszą ósemką, a od 5 dnia rywalizacji cały czas był w czołówce klasyfikacji generalnej. Tym samym Przygoński wyrównał swój najlepszy wynik – 4. miejsce w Dakarze 2019. Przed nim w tabeli są tylko dakarowe legendy - Peterhansel, Al-Attiyah i Sainz. Jego skuteczność jest na tyle wysoka, że już trzeba go uznać za dakarowca pierwszej z pierwszej ligi.

Zmienne szczęście Polaków w innych klasach

Polacy okazali się prawdziwymi gwiazdami kategorii SSV. Aron Domżała i Maciej Marton wygrali jeden etap, a przez dwa dni nawet prowadzili, ale spowolniły ich awarie na etapie maratońskim, z którymi musieli sobie radzić sami. Nie zdołali odrobić strat do Austina Jonesa i "Chaleco" Lopeza, ale utrzymali 3. pozycję w klasyfikacji generalnej rajdu.

Była szans na zwycięstwo, ale były też uszkodzenia pojazdu. Podium Aarona Domżały to i tak wielki sukces
Była szans na zwycięstwo, ale były też uszkodzenia pojazdu. Podium Aarona Domżały to i tak wielki sukces© fot. mat. prasowe Monster Energy

Polska załoga fabrycznego zespołu Monster Energy Can-Am zapisała się do listy najlepszych Polaków w historii Dakaru. Do tej pory na podium Rajdu Dakar stanęło tylko czterech Polaków. Wielokrotnie dokonali tej sztuki Rafał Sonik oraz Dariusz Rodewald. Na najniższy stopień podium wspięli się także Krzysztof Hołowczyc i Szymon Gospodarczyk. Nigdy jednak na podium nie stała w całości polska załoga samochodowa.

W pierwszej dziesiątce tej kategorii znalazły się jeszcze dwie inne polskie załogi reprezentujące team Energylandia. Obaj kierowcy są debiutantami i jednocześnie najlepszymi w kategorii. Michał Goczał pilotowany przez Szymona Gospodarczyka zajęli 4. miejsce. Również duże brawa dla Marka Goczała, jadącego z Rafałem Martonem, którzy uplasowali się na 8. miejscu.

Polacy świetnie spisali się na Dakarze w kategorii SSV. Michał Goczał został najlepszym debiutantem.
Polacy świetnie spisali się na Dakarze w kategorii SSV. Michał Goczał został najlepszym debiutantem.© fot. mat. prasowe Energylandia

Bardzo dobrze z trudnymi warunkami poradził sobie Kamil Wiśniewski, samotny reprezentant Polski w kategorii quadów. Polak zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Rajd Dakar bardzo mocno doświadczył polskich motocyklistów. Imprezy nie ukończą przez wypadki i kontuzje Adam Tomiczek, Maciej Giemza i Jacek Bartoszek. Jedynym zawodnikiem z ukończonym rajdem jest nastoletni debiutant Konrad Dąbrowski, który zajął 28. miejsce.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)