Suzuki Jimny w wersji ciężarowej. Homologacja N1 ratuje przed karami za emisję CO2

Dzięki homologacji N1 Suzuki będzie mógł wprowadzić ponownie do sprzedaży bardzo lubiany model Jimny, którego klienci nie mogli kupić. Co prawda auto teraz będzie dostępne w wersji dwudrzwiowej z kratą, ale jak to się mówi - lepszy rydz niż nic.

Suzuki Jimny w wersji ciężarowej. Homologacja N1 ratuje przed karami za emisję CO2
Marcin Łobodziński

Dwuosobowe Jimny będzie wyposażone w kratę oddzielającą przestrzeń pasażerską od bagażowej, zgodnie z homologacją ciężarową N1. Dzięki temu pojemność bagażnika zwiększy się do 863 litrów. Bezpieczniej będzie wozić cięższe przedmioty. Poza nieznacznym zwiększeniem ładowności - prawdopodobnie - Jimny nie straci żadnych walorów użytkowych. Ma mieć ten sam napęd i zdolności terenowe.

Auto było wykorzystywane głównie przez hobbystów do jazdy po bezdrożach. Ze względu na swoją specyfikację i tak było traktowane jak dwuosobowe. Z tyłu co prawda mieścili się pasażerowie, ale nawet sam producent podawał pojemność bagażnika dla samochodu ze złożonymi siedzeniami.

Na zewnątrz auto praktycznie niczym się nie różni. Mam nadzieję, że Suzuki wprowadzi prostszą specyfikację i tym samym tańszą.
Na zewnątrz auto praktycznie niczym się nie różni. Mam nadzieję, że Suzuki wprowadzi prostszą specyfikację i tym samym tańszą.© fot. Marcin Łobodziński

Specyfikacja N1 uchroni Suzuki przed karami za emisję CO2, która średnio musi wynieść 95 g/km. To jeden z punktów szeroko zakrojonej akcji utrzymania marki w Europie. Inne to wprowadzenie układów mild hybrid w każdym dostępnym modelu poza Jimnym, a także wprowadzenie na rynek dwóch pełnowartościowych pojazdów hybrydowych.

Pierwszym jest już zaprezentowane Suzuki Across, będący w rzeczywistości Toyotą RAV4. Drugim modelem ma być kombi oparte na Toyocie Corolli. Jakkolwiek by nie oceniać tych działań, potencjalni klienci na Jimny mogą być zadowoleni. Przynajmniej jest nadzieja, że znów auto będzie można normalnie kupić.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)