Nie wszystkie crossovery są hitami sprzedaży. Renault Koleos znika z brytyjskiego rynku

Nie wszystkie crossovery są hitami sprzedaży. Renault Koleos znika z brytyjskiego rynku

Renault Koleos z kierownicą po prawej stronie przechodzi do historii.
Renault Koleos z kierownicą po prawej stronie przechodzi do historii.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński
02.07.2020 12:03, aktualizacja: 22.03.2023 11:02

Koleos to największy SUV w ofercie Renault, a przy okazji bliski krewny Nissana X-Trail. W przeciwieństwie jednak do swojego japońskiego brata, francuska konstrukcja nie cieszy się popularnością. Do tego stopnia, że postanowiono wycofać ją z Wielkiej Brytanii.

Brytyjski rynek jest jednym z najbardziej wymagających w Europie. Dlaczego? Z prostego powodu. Mowa oczywiście o kierownicy po prawej stronie. Producenci, którzy chcą tam oferować swoje auta, muszą ponosić dodatkowe koszty związane z dostosowywaniem konstrukcji do obowiązujących przepisów.

Nic więc dziwnego, że modele, które nie cieszą się dużą popularnością na Wyspach Brytyjskich, szybko znikają z tamtejszej oferty. Tak było kilka lat temu np. z Laguną. Natomiast jej następca, Talisman w ogóle nie trafił na tamtejszy rynek. Teraz do grona modeli Renault, którym niepisany jest brytyjski sukces, dołącza duży SUV - Koleos.

Modelowi, który jest konstrukcją blisko spokrewnioną z Nissanem X-Trail, nie pomogła nawet przynależność do modnego segmentu pseudoterenówek. Klienci z kraju Szekspira po prostu nie są zainteresowani tym autem. Renault podjęło więc decyzję o wycofaniu Koleosa z brytyjskiej oferty.

Sprzedaż modelu zaprezentowanego w 2016 roku sukcesywnie spada nie tylko na Wyspach, ale i w całej Europie. W 2018 roku francuski SUV znalazł 18 999 klientów, podczas gdy w 2019 roku było ich już tylko 12 371. Być może sytuację poprawi przeprowadzony niedawno facelifting, lecz by to ocenić, musimy poczekać na podsumowanie roku 2020.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)