Zatrzymali pijanego kierowcę. Po chwili przyjechała jego pijana żona
Policjanci z Jasienicy w woj. śląskim jednego wieczora przyłapali dwójkę małżonków na jeździe pod wpływem alkoholu. Najpierw zatrzymali kierowcę volkswagena, a potem jego żonę, która przybyła na miejsce, by zająć się autem męża.
23.06.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Historia, jak z filmu komediowego, choć raczej nikomu nie było do śmiechu. Śląscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kierowcy volkswagena, który uderzył w wysepkę drogową w miejscowości Rudzica.
Świadkowie twierdzili, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu, co udało się potwierdzić po przybyciu patrolu. 62-latek zachowywał się agresywnie, ale w końcu udało się zbadać go alkomatem. Urządzenie pokazało wynik 2 promili w organizmie.
Na tym jednak nie koniec. Mężczyzna wezwał bowiem na miejsce swoją 59-letnią żonę, by ta zabezpieczyła uszkodzony pojazd. Niestety kobieta, która przybyła na miejsce osobowym citroenem, również okazała się pijana.
Funkcjonariusze obecni na miejscu twierdzili, że wysiadła i chwiejnym krokiem podeszła do radiowozu. W związku z tym ją również przebadano alkomatem. Wynik? 1 promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. 62-letni mąż trafił natomiast do aresztu.
Teraz nietrzeźwemu małżeństwu grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i kara do 2 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje sąd w Bielsku-Białej.