Policja dokupiła 31 nieoznakowanych BMW za ponad 7 mln zł
Flota nieoznakowanych radiowozów policji wkrótce powiększy się o 31 nowych aut. Raz jeszcze przetarg wygrało BMW, a samochody dostarczy gdański diler marki. Średnio każdy egzemplarz będzie kosztował około 231 tys. zł.
Jak nieoficjalnie ustalił dziennik.pl, policja zakończyła przetarg na zakup 31 nowych radiowozów. Potrzeby były bardzo konkretne. Miały to być sedany z rozstawem osi nie mniejszym niż 2700 mm, nie mogą być też krótsze niż 4630 mm i niższe niż 1540 mm. Za napęd musiał odpowiadać benzynowy silnik o pojemności przynajmniej 2 litrów, 4 cylindrach i przynajmniej 241 KM mocy. Sprint do setki miał trwać mniej niż 6 s.
Lista aut spełniających te wymagania zawierała m.in. Alfę Romeo Giulię Veloce, Jaguara XE czy Mercedesa klasy C. Ostatecznie do przetargu stanęło trzech dilerów oferujących auta dwóch marek: BMW i Škody. Czesi nie mają jednak modelu odpowiadającego wymaganiom policji. Najbliżej był Superb, ale to nie sedan, a liftback. Stąd padło na BMW.
Dziennik.pl informuje, że zwycięską propozycję przedstawiła firma z Gdańska. Za 31 egzemplarzy BMW serii 3 policja będzie musiała zapłacić 7 161 000 zł. Gdyby jednak wybrali ofertę dilera Škody, radiowozy kosztowałyby 6 913 000 zł, a więc 248 tys. zł mniej. Samochody trafią do funkcjonariuszy do 28 czerwca 2019 roku.