Nissan Titan Surfcamp. Idealne auto dla plażowiczów
Sezon plażowy w pełni. Widać to nie tylko po pogodzie za oknem i liczbie turystów w nadmorskich kurortach. Letni klimat udzielił się także producentom samochodów. Kilka dni temu pisaliśmy o plażowej edycji Fiata 500, a dziś czas na coś większego kalibru. Poznajcie Titana Surfcamp.
Titan to potężny pickup Nissana, cieszący się dużą popularnością m.in. w Ameryce Północnej. Właśnie tamtejszy oddział marki postanowił przygotować nietypową edycję specjalną modelu. W ten sposób powstało auto, będące świetnym towarzyszem plażowych wypraw, domem na kołach i schowkiem na sprzęt używany przez miłośników sportów wodnych.
Za bazę do budowy Surfcampa posłużył Titan XD z pięcioosobową kabiną i 5-litrowym, potężnym dieslem V8 stworzonym przez firmę Cummins. Inżynierowie zadbali o właściwy prześwit i terenowy charakter stosując podwyższone zawieszenie i opony Nitto Ridge Grappler.
Choć Titan jest nowoczesną konstrukcją, twórcy pragnęli nadać mu nieco stylu plażowych pickupów z lat 60. Stąd błękitna kolorystyka nadwozia i ozdobne naklejki, które już z daleka informują, że mamy do czynienia z wyjątkową maszyną.
Na pokładzie znajdziemy m.in. wodoodporną tapicerkę i dywaniki, łóżko z systemem szuflad do przechowywania sprzętu, czy wreszcie namiot dachowy wraz z rozkładaną altaną. Titan Surfcamp to jeżdżący kemping, tym bardziej, że wyposażono go nawet w prysznic, z wodą podgrzewaną przy pomocy ogniw fotowoltaicznych.
Prezentowana wersja jest kolejną po Titanie Basecamp i Armadzie Snow Patrol propozycją Nissana dla fanów interesujących pojazdów użytkowych. Nic nie wskazuje, żeby Nissan zaprzestał tworzenia tych wyjątkowych projektów. Szkoda tylko, że zazwyczaj kończy się na pokazowych konceptach, a nie produkcyjnych wersjach, które można kupić w salonie. Tym razem raczej nie będzie inaczej.