Poradniki i mechanikaSkrzynia biegów też potrzebuje wymiany oleju. Problemem jest jego dobór

Skrzynia biegów też potrzebuje wymiany oleju. Problemem jest jego dobór

Manualna skrzynia biegów nie jest mechanizmem, który może pracować na jednym oleju przez całe życie. Wbrew zapewnieniom producentów.
Manualna skrzynia biegów nie jest mechanizmem, który może pracować na jednym oleju przez całe życie. Wbrew zapewnieniom producentów.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński
10.05.2018 12:42, aktualizacja: 30.03.2023 11:05

Niemal każdy kierowca pamięta o regularnej wymianie oleju w silniku, a spora część ma na tyle dużą wiedzę, że sama potrafi wybrać odpowiedni środek. Z całą pewnością jednego i drugiego nie da się powiedzieć o olejach do skrzyń biegów.

O ile jeszcze użytkownicy automatycznych przekładni co nieco wiedzą i mają świadomość tego, że zaniedbania olejowe prowadzą do kosztownych awarii, o tyle wymiana oleju w skrzyni manualnej, to temat, który istnieje chyba tylko wśród prawdziwych entuzjastów motoryzacji. Nawet mechanicy obchodzą go szerokim łukiem i rzadko posiadają odpowiednią wiedzę w tym zakresie.

Dokonując wyboru oleju do silnika, kierujemy się przede wszystkim lepkością SEA, np. 5W-30, a tym samym bazą, np. mineralny, półsyntetyczny, syntetyczny. Na drugi plan schodzi norma jakości API, np. SL czy CJ-4. Rekomendacje producenta samochodu i jego indywidualne wymagania, np. VW505.01, schodzą nierzadko na jeszcze dalszy plan.

Olej silnikowy wybieramy w znanym nam schemacie. Zupełnie innym niż olej przekładniowy.
Olej silnikowy wybieramy w znanym nam schemacie. Zupełnie innym niż olej przekładniowy.© fot. mat. prasowe/Castrol

Takie podejście może powodować niewielki, negatywny wpływ na trwałość niektórych podzespołów silnika. W długim okresie czasu możemy się spodziewać na przykład przedwczesnego zużycia wtryskiwaczy.

Nie mniej jednak powyższy schemat jest zgodny z tym, co zalecają mechanicy, bo raczej mało kto nie przywiązuje uwagi do lepkości i leje co popadnie: raz olej syntetyczny, innym razem mineralny. W starszych autach nikt nie zwraca uwagi na normę jakości, a o rekomendacji producenta w ogóle nie ma mowy. Zupełnie inaczej powinny być traktowane skrzynie biegów.

Inaczej niż z olejem silnikowym

Wydaje się, że to mechanizmy bardzo wytrzymałe, a według producentów samochodów, na tyle trwałe, że nie wymagają nawet wymiany oleju. Zwykle zalecana jest tylko kontrola jego poziomu, co nie jest do końca zgodne z prawdą.

Skrzynie biegów może psują się rzadziej niż silniki, ale ich naprawy są czasochłonne i dość kosztowne. Aby ich uniknąć, warto zadbać o olej.

Wybór oleju do skrzyni biegów jest znacznie trudniejszy niż do silnika. Najważniejsza jest norma producenta, więc niełatwo znaleźć odpowiedni produkt w sklepie.
Wybór oleju do skrzyni biegów jest znacznie trudniejszy niż do silnika. Najważniejsza jest norma producenta, więc niełatwo znaleźć odpowiedni produkt w sklepie.© fot. mat. prasowe/Castrol

Jednak dobór oleju powinien wyglądać zupełnie inaczej niż do silnika. Jednym z mniej istotnych parametrów jest lepkość, ważniejszym jest norma jakości API, ale kluczowym pozostaje norma producenta danej konstrukcji.

Nawet baza jest mało istotna, bo o ile w silniku kluczowe jest to, czy lejemy olej mineralny czy syntetyczny, o tyle w skrzyni biegów ma to znaczenie drugorzędne. Znacznie ważniejsze są dodatki, które mają istotny wpływ na pracę mechanizmów.

Tak istotny, jak interpunkcja w tekście. Postawienie przecinka w złym miejscu nie zmieni tekstu, ale zmieni jego sens.

Niewłaściwe dodatki olejowe lub brak konkretnych mogą nawet – choć powoli – niszczyć skrzynię od środka. Po części za skład oleju odpowiada norma jakościowa API, ale w praktyce skrzynia powinna pracować na środku, który zawiera wszystko to, co zaleca producent auta.

Obraz
Obraz;

To dlatego oglądając butelkę z olejem w sklepie lub wybierając odpowiedni do auta środek w internecie, w pierwszej kolejności powinniście zwrócić uwagę na normę producenta. Znajdziecie ją na etykiecie lub na karcie technicznej.

Każdy producent aut ma swoją indywidualną nazwę normy, np. Renault NEX, Nissan NS-3, Opel 19 40 182 czy VW G052911. Inne parametry, jak norma API czy SAE raczej ułatwią wam odnalezienie oleju, który może, ale nie musi spełnić wymagania producenta.

Oczywiście te też są ważne, ale nawet jeżeli norma API jest inna, np. GL-5 zamiast GL-4, ale zgadza się rekomendacja producenta, to lepiej wybrać ten olej, niż stosować wymaganą normę API, a nie zwracać uwagi na normę producenta. Odchyłki od SAE są zwykle na tyle niewielkie, że w zasadzie nieistotne.

ASO czy sklep, czyli OEM czy zamiennik?

Najlepszym bez wątpienia rozwiązaniem jest zakup oleju w ASO. Tyle tylko, że nierzadko litr takiego oleju kosztuje 70-80 zł, a to dwa razy więcej niż cena zamiennika.

Z jednej strony macie 100-procentową pewność, że to właściwy środek. Z drugiej, jest też bardzo duże prawdopodobieństwo, że znajdziecie odpowiadający mu zamiennik dużo taniej. Kwestia priorytetów.

Warto wiedzieć, że nie każdy olej przekładniowy ma swój zamiennik. Nawet niektóre wyszukiwarki olejowe nie są w stanie podać właściwego oleju i odsyłają do produktów OEM (fabrycznych).

Gęstszy olej nie pomoże

Niektórzy mechanicy zalecają wlanie do starszej skrzyni biegów oleju o większej gęstości, jeżeli przekładnia hałasuje, co jest oznaką jej zużycia. To oczywiście środek zastępczy i krótkotrwały. Co prawda jest szansa na wyciszenie przekładni, ale olej nieodpowiadający wymaganiom będzie miał niekorzystny wpływ na jej zużycie. To niestety droga do nikąd.

Ciszej pracująca, ale jeszcze szybciej zużywająca się przekładnia może generować wyższe koszty napraw. Pod warunkiem, że chcecie ją naprawiać. Bywa, że na taki krok decydują się osoby, które chcą szybko sprzedać samochód z pierwszymi objawami problemów ze skrzynią biegów.

Wtedy stosują bardziej gęsty olej, by zatuszować problem, zanim wycie przekładni będzie jeszcze głośniejsze.

Jak często wymieniać olej i dlaczego mechanicy nie chcą tego robić?

Wymiana oleju w skrzyni biegów powinna się odbywać co około 40-60 tys. km. Można przyjąć, że co trzy-cztery wymiany oleju silnikowego. Koszt oleju nie jest wysoki bo i jego ilość nie jest duża.

Zwykle do silnika wlewa się 4-5 l oleju, podczas gdy w manualnej skrzyni biegów mieści się zazwyczaj 1-2 l. Dobrej jakości olej przekładniowy kosztuje ok. 30-45 zł za litr. Pod warunkiem, że to zamiennik. W ASO ceny są znacznie wyższe.

Jeżeli olej można spuścić, to świetnie. Gorzej, gdy jego wymiana zajmuje dużo czasu. Wtedy mechanicy nie chcą tego robić.
Jeżeli olej można spuścić, to świetnie. Gorzej, gdy jego wymiana zajmuje dużo czasu. Wtedy mechanicy nie chcą tego robić.© fot. Shutterstock / Levent Konuk

Większym problemem jest wymiana i tu tkwi odpowiedź na drugie pytanie. Mechanicy podchodzą do tego niechętnie, ponieważ dość często dostęp do otworu, przez który nalewa się olej jest utrudniony. Co więcej, niektóre przekładnie nie mają korków spustowych, więc olej można jedynie odessać, jeżeli nie przewiduje się wyjęcia przekładni.

To wszystko wpływa oczywiście na koszt robocizny. W takiej sytuacji mechanika należy zrozumieć, bo gdy powie, że chce za wymianę oleju uczciwe 100 zł, użytkownik auta najpewniej go wyśmieje. Natomiast podanie ceny jak za wymianę oleju w silniku, nie jest dla warsztatu żadnym interesem.

Nie bądźcie naiwni. Jeżeli w jednym i drugim warsztacie koszt wymiany oleju jest wysoki, a w trzecim dużo niższy, to prawdopodobnie pod waszą nieobecność mechanik w ogóle nie wymieni oleju, najwyżej sprawdzi poziom i doleje. Wy tego nie sprawdzicie i nie odczujecie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)