Nowy Ford Fiesta ST to kieszonkowa rakieta. Ma 200 KM, szperę i wybory trybu jazdy

Ford zdradza kolejne szczegóły dotyczące nowej Fiesty ST. Pod maską ma on całkowicie nowy 200-konny trzycylindrowym silnik EcoBoost o pojemności 1,5-litra. Po raz pierwszy Fiestę wyposażono w wybór trybu jazdy. Szybki ford dostał też szperę i rewolucyjne zawieszenie.
Fiesta ST została opracowana przez ekipę z Ford Performance, co jest gwarancją czerpania przyjemności z jazdy. Auto ma trafić do sprzedaży wiosną 2018 roku i ma łączyć w sobie funkcjonalność niewielkiego auta z możliwością ostrzejszej jazdy po torze wyścigowym.
To już trzecia generacja Fiesty ST, ale po raz pierwszy będzie oferowana z opcjonalnym mechanizmem różnicowym Quaife LSD, który ma za zadanie zapewnić lepszą przyczepność przednich kół w czasie pokonywania zakrętów.
Oprócz ingerencji w układ jezdny, nowa Fiesta ST ma też opatentowane przez firmę Ford sprężyny zawieszenia ze zmiennym kierunkiem działania. Rozwiązanie to ma na celu zwiększenie stabilności jazdy.
Zobacz również: Ford Musang Shelby GT350R - testy w Lommel
Ale to nie wszystko, co Ford spakował do małej Fiesty. Jedną z najważniejszych zmian jest wprowadzenie systemu kontroli startu, który ma na celu wspomóc jak najszybsze ruszanie ze startu zatrzymanego. Dodatkowo kierowca będzie miał do wyboru kilka trybów jazdy (Normal, Sport i Track), co również jest niespotykane w tej klasie aut.
Kilka słów o silniku
Pod maskę Fiesty ST trafi całkowicie nowy, 1,5-litrowy silnik EcoBoost z niezależnie działającym podwójnym układem zmiennych faz rozrządu. Motor ma trzy cylindry i moc maksymalną 200 KM przy 6000 obr/min i 290 Nm momentu obrotowego od 1600 do 4000 obr/min. Przyspieszenie 0–100 km trwa 6,5 s, a prędkość maksymalną to 232 km/h.
Samochód dostępny będzie w wersji trzy- lub pięciodrzwiowej, ze sportową stylistyką ST i z 17-calowymi lub opcjonalnymi 18-calowymi obręczami kół.
Standardem jest system łączności i rozrywki SYNC 3 z ekranem o przekątnej 6,5 cala lub opcjonalnym ekranem 8-calowym. Na pokładzie każdego auta znajdziemy też systemy wspomagające kierowcę takie jak asystenta utrzymaniu pasa ruchu, ostrzeganie o opuszczaniu pasa ruchu i tempomat z regulowanym ogranicznikiem prędkości, a za dopłatą dostępne są również funkcje obejmujące automatyczne wycieraczki z czujnikiem deszczu, automatyczne reflektory, reflektory z automatycznym sterowaniem światłami drogowymi i system rozpoznawania znaków drogowych.
Nie możemy doczekać się jazd testowych, żeby sprawdzić, czy jest postęp w porównaniu do bardzo udanego poprzedniego modelu.

Polecane przez autora:
- Twój pasażer trzyma nogi na desce – przeczytaj, a już nigdy mu nie pozwolisz
- 3 sposoby na usuwanie insektów z samochodu - domowy, płyn do szyb i specjalny preparat – co działa najlepiej?
- Nawet 300 złotych mandatu za miganie awaryjnymi. Zobacz, jak używać tych świateł
Ten artykuł ma 16 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze