Elektrykiem przez kanał La Manche

Elektrykiem przez kanał La Manche

Ginetta G50EV i John Surtees
Ginetta G50EV i John Surtees
Mateusz Gajewski
19.11.2009 13:00, aktualizacja: 02.10.2022 18:59

Kanał La Manche, a w zasadzie tunel La Manche, to bardzo specyficzna budowla, która codziennie ułatwia życie tysiącom osób. Za jego pomocą możemy łatwo i szybko dostać się z Anglii do Francji lub na odwrót. W tym roku obchodzi on swoje 15 urodziny. Z tej okazji John Surtees, legenda wyścigów samochodowych, postanowił przejechać samochodem przez długi na 50km tunel. Tym samym, stał się on pierwszą na świecie osobą, która przejechała tunel samochodem produkcyjnym.

Kanał La Manche, a w zasadzie tunel La Manche, to bardzo specyficzna budowla, która codziennie ułatwia życie tysiącom osób. Za jego pomocą możemy łatwo i szybko dostać się z Anglii do Francji lub na odwrót. W tym roku obchodzi on swoje 15 urodziny. Z tej okazji John Surtees, legenda wyścigów samochodowych, postanowił przejechać samochodem przez długi na 50km tunel. Tym samym, stał się on pierwszą na świecie osobą, która przejechała tunel samochodem produkcyjnym.

Do tej pory nikt nie przekraczał kanału w ten sposób, bowiem w jego wnętrzu znajduje się pas jedynie dla pojazdów serwisowych. Zdobywca tytułu Mistrza Świata F1 na tę specjalną okazję wybrał elektryczny model Ginetta G50EV, bowiem w tym roku samochody elektryczne także obchodzą swoje setne urodziny.

Ginetta buduje samochody już od 51 lat, ale model wspomniany wyżej to coś zupełnie świeżego w ofercie firmy. To pierwszy, w pełni elektryczny samochód tej marki. Oficjalne dane mówią, że samochód może maksymalnie rozpędzić się do 192km/h, a jego zasięg wynosi 400km. Pozwoliłoby to na przekroczenie tunelu prawie 8 razy![block position="inside"]9530[/block]

Źródło: autoblog

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)