Jedno z tańszych w naszym kraju. Ale, czy warto?

Jedno z tańszych w naszym kraju. Ale, czy warto?

panda
panda
Michal Grygier
23.11.2009 07:00, aktualizacja: 02.10.2022 19:01

Nowe, czy używane. Oto jest pytanie. Fiat przesłał informację prasową na temat cen nowej Pandy. Jest taniej, ale czy tanio? I przede wszystkim, czy warto?

Nowe, czy używane. Oto jest pytanie. Fiat przesłał informację prasową na temat cen nowej Pandy. Jest taniej, ale czy tanio? I przede wszystkim, czy warto?

Nie zastanawialiście się czasem, czy skusić się na nowe auto z salonu, czy kupić jednak używane, ale bogato wyposażone? Właśnie. Za kwotę od 20-30 tysięcy złotych można kupić dziesiątki różnych modeli aut używanych. Albo, zaledwie kilka samochodów nowych, tak zwanych salonowych. Jednak, czy warto?

Wśród nich jest właśnie Fiat Panda. Wiekiem już nieco posunięte. Wyposażone bardzo biednie i w dodatku jest mało zaawansowane technologicznie. Ot, taka propozycja dla mało wymagających. Z punktu A do B - oto jedyny cel!

Otwierającą cennik wersja Fresh jest dodatkowo o 1 000 zł tańsza z ceną promocyjną na poziomie 25 990 zł. Na pozostałe wersje Pandy, Fiat udziela rabatu w wysokości 5 500 zł.

Zasadniczym celem wprowadzenie nowych promocyjnych cen to umocnienie pozycji Fiata Panda jako niekwestionowanego lidera segmentu aut miejskich, który od niemal 6 lat wykazuje tendencję wzrostową sprzedaży. Od pojawienia się na rynku we wrześniu 2003 roku do dnia dzisiejszego, wyprodukowano ponad 1,5 mln pand, a w 2009 roku koncern planuje sprzedać ponad 285 000 sztuk tego modelu.

Ciekawostką jest, że produkowany w tyskiej fabryce Fiat Panda zajął pierwsze miejsce w rankingu niezawodności ADAC w kategorii samochodów klasy miejskiej (segmenty A i B), zarejestrowanych w 2008 roku.

Mamy także 3-letnią gwarancję bez limitu kilometrów, której udziela Fiat. Fiat Panda przeszedł ostatnio drobną, ale bardzo starannie przemyślaną „kosmetykę".

A może lepiej kupić używane BMW, Toyotę czy VW za 15-20 tysięcy, a resztę przeznaczyć na wycieczkę?

Osobiście nie rozumiem dlaczego (w Polsce) kupuje się tak drogie małe auta. Bo 25 tysięcy za takie auto to jak dla mnie zdzierstwo...

Aby Polak mógł kupić nowe auto, musi być całkiem zamożny. Tak jest. Większość z nas jeździ samochodami używanymi. Niemiec nie musi się aż tak poświęcać dla faktu jeżdżenia nowym autem. W Polsce w dalszym ciągu jest to przywilej dla niewielu...

W dalszym ciągu chcecie Pandę?

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)