Nietypowa hybryda | Jaguar C‑X75 z dwiema turbinami gazowymi!
Na salonie samochodowym w Paryżu jest wiele ciekawych nowości. Producenci wykorzystują to motoryzacyjne święto do prezentowania swoich najnowszych konceptów, a tym samym futurystycznych technologii. W tym kierunku poszedł Jaguar, który pokazał koncepcyjny supersamochód o kryptonimie C-X75. Poza niesamowitym wyglądem został on też wyposażony w nietypowe rozwiązania technologiczne.
30.09.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:43
Na salonie samochodowym w Paryżu jest wiele ciekawych nowości. Producenci wykorzystują to motoryzacyjne święto do prezentowania swoich najnowszych konceptów, a tym samym futurystycznych technologii. W tym kierunku poszedł Jaguar, który pokazał koncepcyjny supersamochód o kryptonimie C-X75. Poza niesamowitym wyglądem został on też wyposażony w nietypowe rozwiązania technologiczne.
Jak wiadomo, Jaguar od 1994 roku nie ma w swojej ofercie żadnego rasowego samochodu sportowego. W 1994 roku zakończono bowiem produkcję modelu XJ220. Koncept C-X75 jest próbą wskrzeszenia supersamochodu z logo Jaguara na masce.
Idąc z duchem czasu, Jaguar zdecydował się na pojazd hybrydowy. Jednak nie jest to tradycyjna hybryda. Pojazd został wyposażony w 4 silniki elektryczne, z których każdy napędza jedno koło. A nie są to byle jakie silniki - każdy generuje bowiem aż 195 koni mechanicznych, co daje łączną moc samochodu na poziomie 780 KM! Moment obrotowy ma natomiast monstrualną wartość 1600 Nm!
A samochód do najcięższych nie należy - jego masa własna to 1350 kilogramów, z czego 230 kg to waga akumulatorów. Daje to więc podstawy, aby sądzić, że samochód będzie miał bardzo dobre osiągi. I tak też jest. Przyśpieszenie od 0 do 100 km/h wynosi jedynie 3,4 sekundy, a 300 km/h zobaczymy na liczniku już po 15,7 sekundy. Prędkość maksymalna została oszacowana na 330 km/h.
Brzmi zachwycająco, jednak zapewne zapytacie - co z zasięgiem? Otóż nie należy on do największych - jedynie 110 kilometrów na w pełni naładowanych akumulatorach. Nie jest to dużo, ale Jaguar ma asa w rękawie - wprowadził tutaj bardzo nowatorskie rozwiązanie, które powiększa tę wartość aż do 900 km!
Inżynierowie Jaguara za siedzeniem kierowcy zainstalowali 2 turbiny gazowe, które doładowują akumulatory samochodu podczas jazdy. Dzięki temu zasięg samochodu zwiększa się do 900 km! Co ciekawe - 60-litrowy zbiornik paliwa zasilającego turbiny może być napełniony olejem napędowym, biopaliwem, gazem ziemnym lub nawet LPG! Supersportowy Jaguar na gaz? Może nie brzmi to dostojnie, jednak w takim kontekście - bardzo obiecująco.
Same turbiny (wykonane przez firmę Bladon Jets) są na razie w fazie testów, a zdolne są do "kręcenia się" z prędkością 80 000 obrotów na minutę, a podczas sekundy pracy "połykają" około 1000 litrów powietrza!
Jaguar C-X75 jest miłym zaskoczeniem paryskiego salonu samochodowego. Futurystyczny pojazd z niespotykanym napędem wzbudził spore zainteresowanie w Paryżu. Czy tak będą wyglądały samochody przyszłości? Tego nie jesteśmy w stanie stwierdzić w tym momencie, jednak cieszy odmienne podejście do tematu i nowatorska wizja, którą Jaguar nam dzisiaj zaprezentował.