Subiektywny przegląd miesiąca #282

7 marca tego roku BMW skończyło 100 lat. Bayerische Motoren Werke, bo takie jest rozwinięcie powszechnie używanego skrótu, na początku swej działalności związane było z branżą lotniczą i wytwarzało silniki samolotowe. To właśnie stąd wzięło się przekonanie, że charakterystyczne logo marki stanowi nawiązanie do obracającego się śmigła. Tymczasem tak naprawdę inspiracją była tutaj flaga Bawarii.

Skoda 1000 MBX De Luxe
Skoda 1000 MBX De Luxe
Źródło zdjęć: © (C) Skoda
KDK

05.05.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:12

Swoją przygodę z motoryzacją BMW rozpoczęło od legendarnego motocykla R32 zaprezentowanego w 1923 roku. Z kolei pierwszy samochód z biało-niebieską szachownicą na przodzie pojawił się w 1929 roku i nosił oznaczenie 3/15 PS DA2. Przez lata BMW wyrobiło sobie opinię producenta świetnie jeżdżących aut, mających wyraźne sportowe zacięcie. Wizytówką marki stały się doskonałe sześciocylindrowe silniki rzędowe oraz tylny napęd. Paradoksalnie jednak, dynamiczny charakter niekorzystnie wpłynął na postrzeganie BMW przez społeczeństwo. Wielu osobom bawarskie samochody kojarzą się z agresją na drodze, niebezpieczną jazdą i wypadkami, co prowadzi do wytworzenia się bardzo krzywdzących stereotypów. Należy sobie uświadomić, że auta same w sobie nie są tutaj niczemu winne. Problemem są ich użytkownicy (oczywiście, nie wszyscy!), którzy nie potrafią korzystać z ponadprzeciętnych możliwości swoich „czterech kółek” w rozsądny sposób.

Stereotypy to w motoryzacji chleb powszedni. Kolejnym przykładem może być tutaj Skoda, której samochody uważane są co prawda za dość solidne i funkcjonalne, ale zupełnie pozbawione emocji i oryginalności. Z tego powodu niektórzy już na wstępie dyskwalifikują czeską markę. Jednak czy którykolwiek z krytyków wzgardziłby Octavią RS? Bardzo wątpliwe. Z resztą Skoda miała w swojej ofercie ciekawe i wyróżniające się samochody już kilkadziesiąt lat temu. Wystarczy przypomnieć sobie chociażby Felicię z lat 1959-1964, będącą jednym z nielicznych kabrioletów zza „żelaznej kurtyny” i jednocześnie jednym z najpiękniejszych socjalistycznych aut. Warto wspomnieć także o mniej znanym, ale równie ciekawym modelu 1000 MBX De Luxe, który został zaprezentowany 10 marca 1966 roku na Międzynarodowych Targach Samochodowych w Genewie. Niedawno minęło więc okrągłe 50 lat od momentu jego debiutu. To eleganckie auto było dwudrzwiową odmianą modelu 1000 MB, którego nazwę niektórzy nasi rodacy rozwijali złośliwie jako „tysiąc małych błędów” (tak naprawdę litery MB pochodziły od miasta Mladá Boleslav). Charakterystycznymi cechami nadwozia 1000 MBX De Luxe były środkowe słupki chowające podczas opuszczania szyb oraz wlew zbiornika paliwa, sprytnie zakamuflowany w listwie ozdobnej na prawym przednim błotniku (takie rozwiązanie stosowano również w czterodrzwiowym 1000 MB). W listopadzie 1967 roku samochód otrzymał większy silnik, a jego nazwę zmieniono na 1100 MBX De Luxe. Produkcję auta zakończono w 1969 roku. Dzisiaj jest to cenny i poszukiwany klasyk. Dlatego też wszyscy sceptycy powinni najpierw zagłębić się w historię Skody, a dopiero później wydawać opinie na temat czeskiej marki.

Jeep Crew Chief 715 Concept
Jeep Crew Chief 715 Concept© (c) Fiat Chrysler Automobiles

Dla równowagi, są jednak i takie marki, które budzą wyłącznie pozytywne emocje i skojarzenia we wszystkich zakątkach świata. Jedną z nich jest z pewnością Jeep, będący synonimem doskonałego samochodu terenowego. Specjalnie dla swoich fanów amerykański producent organizuje co roku Easter Jeep Safari. Impreza odbywająca się na pustyni Moab w stanie Utah jest prawdziwym świętem dla miłośników off-road’u i stanowi okazję do zaprezentowania najnowszych samochodów koncepcyjnych Jeepa. W tym roku kultowa marka pokazała siedem niepowtarzalnych pojazdów będących prawdziwymi pogromcami bezdroży. Jeden z najciekawszych to Crew Chief 715 Concept, zaprojektowany jako hołd dla militarnych samochodów Jeepa. Tego czterodrzwiowego pick-up’a oparto na modelu Wrangler Unlimited. Uwagę zwracają w nim przede wszystkim 20-calowe obręcze kół z systemem Beadlock, na które nałożono 40-calowe wojskowe opony. Nie zabrakło również stalowych zderzaków zaopatrzonych w wyciągarki, progów ochronnych, osi Dana 60 i podniesionego zawieszenia. Całe nadwozie pokryto lakierem o nazwie Tactical Green. Samochód napędza 3,6-litrowy benzynowy silnik V6 z rodziny Pentastar, połączony z 5-stopniową, automatyczną skrzynią biegów. Jeep Crew Chief 715 Concept z całą pewnością rozbudza w człowieku marzenia o niczym nieskrępowanej wolności, manifestującej się możliwością porzucenia codziennych obowiązków, zajęcia miejsca z kierownicą i ruszeniu w nieznane. Z resztą, takie odczucia wywołuje każdy Jeep. To właśnie między innymi dlatego samochody tej marki otoczone są kultem.

Maria Szarapowa
Maria Szarapowa© (c) Dr. Ing. h.c. F. Porsche AG

Podobnym statusem może pochwalić się Porsche, kojarzone przez wszystkich z fantastycznymi sportowymi samochodami. Marka ta zawsze bardzo dbała o swój wizerunek. I tak jest po dzień dzisiejszy. Z tego powodu niemiecki producent zawiesił ostatnio współpracę z rosyjską tenisistką Marią Szarapową, którą przyłapano na stosowaniu dopingu. Szarapowa została ambasadorem Porsche w 2013 roku, ale w obliczu afery związanej z wykryciem w jej organizmie niedozwolonej substancji, dalsze pełnienie przez nią tak zaszczytnej funkcji stanęło pod dużym znakiem zapytania. Nie może to jednak dziwić. Żadna marka nie chce być przecież kojarzona z osobą, na której wizerunku pojawiła się głęboka rysa. Tak to już jest, że za błędy trzeba płacić.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)