Podsumowanie testów młodych kierowców F1

17, 18 i 19 lipca na torze Silverstone odbyły się testy młodych kierowców F1. Poza nimi niektóre zespoły wystawiły także swoich czołowych zawodników, bo była to szansa na sprawdzenie kilku podzespołów. Jak wypadły młode wilki w konfrontacji z mistrzami?

Testy młodych kierowców rozpoczęły się w środę, 17 lipca, na torze Silverstone, na który zjechali przedstawiciele wszystkich zespołów poza Mercedesem, który został wykluczony za wcześniejsze testy z Pirelli. Pogoda dopisała. Nie było deszczu, który lubi nękać kierowców na legendarnym brytyjskim obiekcie, więc możliwe było optymalne dopracowanie ustawień bolidów.

Ferrari dostawcą jednostek dla Marussi

Co ciekawe, najlepiej w środę zaprezentował się Kevin Magnussen, który prowadził bolid zespołu McLaren. Tegoroczna konstrukcja ekipy z Woking pozostawia wiele do życzenia. Po pokonaniu 100 okrążeń najszybsze z nich Kevin przejechał w czasie 133.602. Magnussen wypadł lepiej od Paula di Resty za kierownicą Force India oraz Antonia Felixa da Costy testującego dla Red Bulla.

W czwartek, 18 lipca, testy nie przebiegały już tak dobrze jak dzień wcześniej. Sesję aż trzykrotnie przerywano na skutek wypadnięcia z toru Robina Frijnsa testującego dla Saubera, Daniela Ricciardo za kierownicą Toro Rosso oraz z powodu zbyt dużej ilości szczątków i brudu na torze.

Mercedes W196R Manuela Fangio za 29,6 mln dolarów!

Tym razem najszybszy okazał się Ricciardo. Zawodnik reprezentujący barwy Scuderii Toro Rosso był lepszy od Carlosa Sainza Juniora o 4 setne sekundy. Warto zwrócić uwagę na to, że Sainz przejechał tylko 39 okrążeń.

Piątek to już istny festiwal starego, a właściwie młodego wyjadacza. Tym razem żadnych szans nie pozostawił rywalom Sebastian Vettel. Trzykrotny mistrz świata za kierownicą swojego auta po pokonaniu 79 okrążeń ustanowił rekord na 1:32.894. Swoją drogą nie pojechał znacząco szybciej od Sainza Juniora.

Wypadek na Nürburgringu – Ecclestone zmienia przepisy

Za Vettelem w piątkowej klasyfikacji uplasował się Adrian Sutil reprezentujący barwy Force India, a tuż za nim w tabeli pojawił się Nicolas Prost. Kolejne wielkie nazwisko. Syn czterokrotnego mistrza F1 miał przyjemność testować dla Lotusa.