Opady śniegu - największy wróg kierowcy [galeria]

Naszą galerię zaczynamy od samochodu, o jakim wielu z nas mogło pomarzyć po pierwszych opadach śniegu. Jeżdżąc ogromnym Fordem Rangerem, napędzanym przez silniki o mocy dochodzącej do 209 koni mechanicznych z napędem 4x4, możemy być pewni, że żaden śnieg nie będzie kłopotem.

Rambler American to samochód produkowany przez firmę American Motors Corporation w latach 1956-1969. Pod ogromną ilością śniegu ukryty jest egzemplarz wyprodukowany w 1968 roku. Wersja wypuszczona na rynek na rok przed zakończeniem produkcji okazała się ogromnym sukcesem, głównie ze względu na bardzo atrakcyjną cenę. Wysłużona seria Rambler American już dwa lata później została zastąpiona przez model AMC Hornet. Zdjęcie zrobiono na Alasce.

Honda Fit drugiej generacji, lepiej znana w naszym kraju jako Honda Jazz. Samochód został wprowadzony na rynek amerykański w kwietniu 2006 roku w zamian za Hondę Civic w wersji hatchback. Amerykanie już w standardzie dostali poduszki powietrzne, ABS i nieco powiększone zderzaki. Mała, przednionapędowa Honda pod stertą śniegu wygląda dość nieporadnie.

Fiaty 500 pierwszej generacji produkowane były przez włoski koncern w latach 1957-1975. Pod maskę pierwszej serii trafiały silniki o mocy 13,5 i 15 KM. Już dwa lata po starcie produkcji na rynek wprowadzono również modele usportowione, wyposażane w jednostki o zawrotnej mocy 21 KM. Kultowy Fiat 500 zyskał sporą popularność wśród najbiedniejszych, jednak dziś jego ceny nie należą do zbyt atrakcyjnych. Nie jest to również wymarzone auto na mroźne, zimowe dni.

Mercedes W126 - model z rodziny S-Klasse, zaprezentowany po raz pierwszy we wrześniu 1979 roku. Nabywcy już w standardzie dostawali system ABS, a posiadacze mocniejszych wersji mogli cieszyć się z hydropneumatycznego układu zawieszenia. Dwa lata po starcie sprzedaży wersji saloon na rynek trafiło także sportowe coupe, wyposażone między innymi w ASR, elektryczne fotele, ogrzewanie tylnej szyby czy szyby zabezpieczające wnętrze przed nadmiernym nagrzewaniem. Niestety, nawet najbardziej luksusowy samochód nie może poradzić sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi.

Sylwetki Volkswagena Garbusa nie trzeba przedstawiać chyba nikomu. Prawdziwa legenda motoryzacji, produkowana w latach 1938-2003. W ciągu wielu dekad zmontowano ponad 21 milionów egzemplarzy Garbusów. Początkowo samochód miał służyć jako pojazd dla ludu, jednak dziś bywa marzeniem niejednego entuzjasty motoryzacji. Szkoda, że właściciel tego egzemplarza nie zadbał o to, by wiekowemu Volkswagenowi, któremu ubytków lakieru z pewnością nie brakuje, zapewnić chociaż kawałek dachu.

Sympatyczna japońska terenówka produkowana od 1988 roku, znana jest ze swoich bardzo dobrych właściwości jezdnych. Na bazie aut Suzuki powstają prawdziwe rajdówki dające sobie rade nawet w najtrudniejszych warunkach. Modele pierwszej generacji wyposażane były w silniki pojemności od 1,3 do 2,0 litra i mocy od 64 do 130 KM. Prezentowany wyżej egzemplarz zapewne nie należy do przeprawówek, jednak przynajmniej został odśnieżony.

Według zapewnień właściciela pod ogromnymi zwałami śniegu widocznymi na samochodzie ukryte zostało Subaru Forester. Produkowany od 1997 model, dzięki stałemu napędowi na cztery koła, faktycznie nadaje się do zimowych szaleństw w każdych warunkach. W 2006 roku jednostka napędowa z modelu Forester XT została nagrodzona tytułem International Engine of the Year. Najciekawsza wersja modelu, Forester STI, dostała silnik, w który wyposażono także kultową Imprezę. Niestety, by pobawić się na śniegu, najpierw trzeba się odkopać. Nawet słynny napęd Subaru nie wyjedzie za nas z metrowej zaspy.

Ogromny pick-up sprzedawany pod marką Dodge jest kolejnym samochodem, któremu niestraszne trudne warunki na drodze. Wielu z nas dałoby się pokroić za podobny pojazd podczas przejeżdżania przez nieodśnieżone, osiedlowe drogi. Pojazdy produkowane są nieprzerwanie od 1981 roku. Ram to trzykrotny laureat nagrody Truck of the Year, przyznawanej przez magazyn "Motor Trend". Amerykanie wykorzystują czasem te modele jako maszyny rolnicze.

Terenówka Toyoty produkowana w różnych wersjach nieprzerwanie od 1951 roku, wykorzystywana jest do najróżniejszych celów. Niektórzy traktują ją jako rodzinne autko służące do podrzucania dzieci do szkoły, inni doceniają szeroką gamę silników i wykorzystują Land Cruisera do zabawy w terenie. Nic jednak nie może równać się z modyfikacją przygotowaną na potrzeby szwajcarskiej policji. Auto wyposażone w gąsienice Caterpillar to gwarancja pełnej sprawności nawet w najwyższych górach.