Luigi na sterydach. 695 Esseesse to najszybsza wersja w gamie Abartha

Stara, dobra pięćsetka wciąż ma spory potencjał, a najnowsze sportowe wydanie sygnowane przez Abartha jest tego najlepszym dowodem. Mowa o wersji 695 Esseesse, która kusi 180-konnym silnikiem i wyścigowymi dodatkami. Chętni muszą się jednak spieszyć, gdyż produkcja będzie limitowana.

To najszybsze wydanie w historii modeluTo najszybsze wydanie w historii modelu
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Abarth
Aleksander Ruciński

Abarth 695 Esseesse to najnowsze, a przy okazji najszybsze ze sportowych wcieleń małego fiata. Producent określa ten wariant mianem Collector's Edition, co stanowi nawiązanie do limitowanego nakładu. Łącznie powstanie 1390 egzemplarzy - 695 w kolorze Campvolo Grey i 695 w barwach Scorpion Black. Jak twierdzą przedstawiciele Abartha, to auto przeznaczone dla poszukujących wyjątkowości, osiągów i wyścigowej duszy.

Ta dusza objawia się przede wszystkim w 180-konnym, doładowanym silniku 1.4 sprzężonym z 5-stopniową skrzynią manualną, a także w tuningowej kuracji, która nadała tej kieszonkowej rakiecie bardziej torowy charakter.

Standardem są m.in. lekkie, 17-calowe felgi, wydajne hamulce Brembo z 4-tłoczkowymi zaciskami i usztywnione zawieszenie Koni. 695 Esseesse od innych abarthów różni się także aluminiową maską i tytanowym układem wydechowym Akrapovič, co łącznie pozwoliło zaoszczędzić około 10 kg masy.

Tylne skrzydło zdradza, że nie mamy do czynienia z zabawką.
Tylne skrzydło zdradza, że nie mamy do czynienia z zabawką. © mat. prasowe / Abarth

Wrażenie robi też ręcznie regulowane tylne skrzydło, które jest w stanie zapewnić dodatkowe 42 kg docisku przy prędkości 200 km/h. Jeśli jesteśmy przy liczbach - auto pojedzie maksymalnie 225 km/h, a pierwszą setkę osiąga po 6,7 sekundy. To więcej niż wystarczające wartości w pojeździe tych rozmiarów.

Włosi starali się przemycić jak najwięcej sportowego klimatu także do wnętrza. W kabinie króluje Alkantara i włókno węglowe, a fotele dostarczone przez firmę Sabelt, równie dobrze sprawdziłyby się w torowym bolidzie.

Na razie nie wiemy, ile trzeba będzie za to wszystko zapłacić. Biorąc jednak pod uwagę wyjątkowość tego wydania, liczba chętnych pewnie i tak przerośnie popyt.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/20] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Nowe Renault Clio wjeżdża do Polski. Ile kosztuje?
Nowe Renault Clio wjeżdża do Polski. Ile kosztuje?
Osobówka zderzyła się z karetką. Kierowca zignorował znak
Osobówka zderzyła się z karetką. Kierowca zignorował znak
Subaru prezentuje nowe koncepcje STI na Japan Mobility Show 2025
Subaru prezentuje nowe koncepcje STI na Japan Mobility Show 2025
Piękna hybryda z wanklem i ciekawy mieszczuch - koncepty Mazdy debiutują w Japonii
Piękna hybryda z wanklem i ciekawy mieszczuch - koncepty Mazdy debiutują w Japonii
Kia PV5 z rekordem Guinnessa. Tyle przejechała na jednym ładowaniu
Kia PV5 z rekordem Guinnessa. Tyle przejechała na jednym ładowaniu
Nowa Toyota Corolla zaskoczy nie tylko wyglądem. Wiemy, kiedy debiut
Nowa Toyota Corolla zaskoczy nie tylko wyglądem. Wiemy, kiedy debiut
Lexus LS już nie będzie sedanem. Koncepty pokazują, czego się spodziewać
Lexus LS już nie będzie sedanem. Koncepty pokazują, czego się spodziewać
Exlantix - nadchodzi nowa chińska marka. To nie będą auta dla każdego
Exlantix - nadchodzi nowa chińska marka. To nie będą auta dla każdego
Pojechał do warsztatu. Na miejscu pojawiła się policja
Pojechał do warsztatu. Na miejscu pojawiła się policja
Policjanci wyjęli alkomaty i się zdziwili. To się nazywa kumulacja
Policjanci wyjęli alkomaty i się zdziwili. To się nazywa kumulacja
Chińczycy ogrywają UE. Kolejna marka musiała im zapłacić
Chińczycy ogrywają UE. Kolejna marka musiała im zapłacić
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź