![Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]](https://v.wpimg.pl/MzZiNWM0Yhs7CzhkYktvDnhTbD4kEmFYL0t0dWIDfE4iWHlhYlYkFj8bKyciHioILxkvID0ePRZ1CD4-YkZ8VT4APSchUTRVPwQsMikfLEJqXXhgKAFgTjkNf3p5CX8fd1F7Y3wddRhrC31hLwUuTmIPbCo)
Lekko opóźniony Red Bull RB11
Mimo wcześniejszych niezbyt optymistycznych informacji Red Bull pokazał dziś swój najnowszy bolid, już po rozpoczęciu sesji testowej w Jerez.
RB11 to bolid zaprojektowany pod okiem, ale nie pod kierownictwem Adriana Neweya. Genialny konstruktor podchodzi sceptycznie do szybkości tego auta i od razu powiedział, że nie należy się spodziewać równorzędnej walki z Mercedesem o mistrzostwo. Wszystko za sprawą wciąż słabszej jednostki napędowej Renault, która podobno traci do niemieckiej ok. 60 KM.
Red Bull RB11 charakteryzuje się krótkim nosem z wystającym elementem jak w Williamsie FW37, ale jako całość nie wystającym poza obrys przedniego skrzydła, tak jak w McLarenie MP4-30 czy Ferrari SF15-T. Bolid pokazano w barwach testowych.
Zobacz pozostałe, tegoroczne bolidy F1:
Źródło artykułu: WP Autokult
