Kubica testował Forda z Latvalą i Solbergiem!

Większość informacji dotyczących stanu zdrowia Roberta Kubicy czy możliwego powrotu kierowcy do sportów motorowych okazuje się na ogół plotkami. Tym razem jednak możemy być prawie pewni, że w lipcu Polak przeszedł testy za kierownicą auta rajdowego Forda.

Fotomontaż z Kubicą (fot. Rally Che Passione)
Fotomontaż z Kubicą (fot. Rally Che Passione)
Bartosz Pokrzywiński

29.08.2012 | aktual.: 13.10.2022 13:59

Większość informacji dotyczących stanu zdrowia Roberta Kubicy czy możliwego powrotu kierowcy do sportów motorowych okazuje się na ogół plotkami. Tym razem jednak możemy być prawie pewni, że w lipcu Polak przeszedł testy za kierownicą auta rajdowego Forda.

Informacje na ten temat pojawił się w sieci już kilka dni temu, jednak tym razem wstrzymaliśmy się z publikacją do czasu weryfikacji ich wiarygodności. Po raz pierwszy od dawna w przypadku Roberta Kubicy możemy być prawie pewni, że te wieści są prawdziwe.

W lipcu na francuskim torze Circuit des Ecuyers oddalonym o około 100 km na wschód od Paryża zespół rajdowy Forda odbył testy. Autami jeździło trzech kierowców: Jari-Matti Latvala, Petter Solberg oraz trzeci, tajemniczy kierowca.

Dyrektor techniczny Forda w WRC, Christian Loriaux powiedział, że kierowca ten nie chciał rozgłosu wśród mediów. Francuz mówił, że spisywał się bardzo dobrze, ma spore doświadczenie w jeździe po asfalcie, na testy przyjechał na własny koszt i pracował znakomicie, profesjonalnie, z dużym zaangażowaniem. W jego wypowiedzi padło też sformułowanie, że kierowca ten poradził sobie z tym wyzwaniem "tak jak kiedyś".

Co więcej, po czasie Autosport podał, że osoby z otoczenia Kubicy potwierdziły, że to właśnie Robert był trzecim, tajemniczym kierowcą. Niestety, nie oznacza to jednak, że Polak zasiądzie za kierownicą auta WRC tak szybko, jak mogłoby się wydawać. W sieci pojawiły się też bardziej przykre dla polskich kibiców informacje mówiące o tym, że Kubica już wkrótce ponownie trafi na stół operacyjny. Zabieg będzie miał na celu usprawnienie funkcjonowania nadgarstka. To już kolejna taka operacja.

Trzymamy kciuki!

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)