Ile Batman i James Bond zapłaciliby za OC?
Firma Swiftcover, która zajmuje się ubezpieczeniami, postanowiła ujawnić stawki, jakie musieliby zapłacić bohaterowie filmów akcji za ubezpieczenie swoich pojazdów. Zgadnijcie kto zapłaciłby najwięcej?
05.04.2009 | aktual.: 02.10.2022 17:09
Firma Swiftcover, która zajmuje się ubezpieczeniami, postanowiła ujawnić stawki, jakie musieliby zapłacić bohaterowie filmów akcji za ubezpieczenie swoich pojazdów. Zgadnijcie kto zapłaciłby najwięcej?
Atutem Swiftcovera jest to, że są oni odpowiedzialni za ubezpieczanie najdroższych i najbardziej egzotycznych pojazdów na świecie. Gdyby Agent 007 zdecydował się ubezpieczyć Astona Martina DB5 z 1963 roku (pojazd z filmu Goldfinger) musiałby wyłożyć aż 20.000 funtów. Za tę kwotę w naszym kraju można kupić zupełnie nowy samochód z salonu! I to na dodatek nie byle jaki!
Najdroższy jest jednak Batman. Gdyby brać pod uwagę pojazd z filmu The Dark Knight to ubezpieczyciel zarządałby wpłaty składki w wysokości 2.000.000 funtów. Pewne prawa są jednak zastrzeżone - nie bierzemy pod uwagę samochodu zamienionego w Bat Bike, a walka z przestępczością nie zalicza się do standardowego wachlarza świadczonych usług...
Źródło: Moto Target