Ekstremalny tuning samochodów egzotycznych - bestie o mocy ponad 1000 KM [cz.1]

Tunerzy są w stanie wycisnąć gigantyczne moce z nowoczesnych jednostek napędowych. Mimo to niewielu decyduje się na przekroczenie bariery aż 1000 KM. Oto ci, którzy osiągnęli czterocyfrowe wartości mocy w modyfikowanych samochodach.

MKB SL 65 Black Series P1000 to projekt z 2010 roku. Bazę stanowił Mercedes SL 65 AMG Black Series. Mocarne V12 z tego wozu standardowo rozwija z pojemności 6 l aż 670 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi tu 1000 Nm. Prędkość maksymalna rozwijana przez SL 65 AMG Black Series jest równa 320 km/h, a przyspieszenie do 100 km/h to 3,8 s. MKB wycisnęło z niemieckiej bestii znacznie więcej. Poszerzone nadwozie zostało uzbrojone w większe turbosprężarki, które mimo sporych rozmiarów podobno nie dają odczuć efektu turbodziury. Modyfikacje wprowadzono także w konstrukcji samego silnika. Został on wyposażony w nowe wałki rozrządu.

Mariusz Zmysłowski

23 grudnia 2015, 11:08

Gotowa bestia ze stajni MKB generuje 1015 KM i 1300 Nm. By wytrzymać tak duże obciążenia auto zostało wyposażone w poprawioną skrzynię biegów, która lepiej znosi katowanie tak potwornymi parametrami. Nowy jest wał napędowy oraz szpera.

Cena pakietu wynosi 116 800 euro. Po uiszczeniu stosownej sumy u tunera dostaniemy samochód, który jest w stanie rozpędzić się do 100 km/h w 3,6 s, a jego prędkość maksymalna wynosi 370 km/h.

Underground Racing 430 Scuderia Twin Turbo Stage III narodziła się w 2011 roku. Operację przeprowadzono na rasowym pacjencie włoskiego pochodzenia. Ferrari 430 Scuderia to torowy wyjadacz z Maranello, którego wolnossące V8 generuje standardowo 510 KM z 4,3 l pojemności skokowej. Underground Racing niemal podwoiło tę moc.

Tuner zainstalował w Scuderii dwie turbosprężarki, które w zależności od poziomu pakietu są w stanie wydmuchać z widlastej ósemki 650, 800 lub 950 KM. Topowy pakiet Stage III rozwija największą, ostatnią z wymienionych wartości na standardowym paliwie. Scuderia Underground Racing zatankowana wysokooktanową benzyną jest w stanie wykrzesać 1250 KM. Jeszcze mało? Pakiet Stage III Racing rozwija 1000 KM na zwykłej benzynie. Paliwo przeznaczone do sportu motorowego jest w stanie uczynić z włoskiego V8 1350-konną bestię.

Na wszystkie pakiety Underground Racing udziela gwarancji na dwa lata z ograniczeniem do 24 tys. km. Cena topowego zestawu twin turbo do Scuderii to 109 tys. dolarów. Osiągi tego wozu nie są znane. Standardowe 430 Scuderia rozwija 100 km/h w 3,6 s.

Underground Racing Gallardo LP 1000-4 Superleggera Twin Turbo jest kolejnym wozem ze stajni tego samego tunera. Superlekkie Gallardo standardowo rozwija z wolnossącego 5.2 V10 570 KM. Wersja od Underground Racing oznaczona jako LP 1000-4 została przedstawiona w 2011 roku na targach samochodowych SEMA.

Za 94 tys. dolarów Undeground Racing jest w stanie wykrzesać z widlastej dziesiątki aż 1000 KM. Tak potężna moc to głównie zasługa dwóch bardzo dużych turbosprężarek. Nie bez znaczenia jest także nowy, wydajny układ wydechowy.

MKB SLR McLaren P1000 to kolejny powrót do 2011 roku i kolejny wóz ze stajni MKB, tu przedstawiony na zdjęciach VOS. Już fabryczna wersja jest zdecydowanie jednym z najwspanialszych supersportowych coupé minionej dekady. Owoc współpracy Mercedesa i McLarena dysponował V8 ze sprężarką, które z 5,4 l pojemności skokowej generowało 626 KM i 780 Nm. To pozwalało rozwinąć 100 km/h w 3,8 s.

Co ciekawe, MKB nie zdecydowało się na zainstalowanie wydajniejszej sprężarki mechanicznej. Zamiast niej tuner zamontował dwie turbosprężarki, które wdmuchują w osiem cylindrów na tyle dużo powietrza, by wykrzesać z nich 1028 KM. Cel? Osiągnięcie 360 km/h. Gotowy wóz wyceniono na 610 065 euro.

RSI Racing Solutions Dodge Viper SRT-10 ACR Twin Turbo Race pochodzi z roku 2013. Jak wszystkie prezentowane dzisiaj wozy został wyposażony w turbodoładowanie wysokiej wydajności. Bazowym motorem było 8,4-litrowe V10, które generowało 608 KM i 759 Nm. Widlasta dziesiątka została uzbrojona w poprawiony wał korbowy, nowe wałki rozrządu i tłoki, które są w stanie znieść znacznie większą moc niż standardowa.

Efekt jest niesamowity. Viper od RSI ze zmodyfikowanym silnikiem wyposażonym w układ twin turbo dysponuje mocą 1000 KM na kołach jeśli zalejemy go standardowym paliwem. Wysokooktanowa benzyna przeznaczona do sportu motorowego pomaga w wykrzesaniu aż 1350 KM.

Kompletny pakiet, który obejmuje także poprawki w układzie przeniesienia napędu (m.in. 3-tarczowe kompozytowe sprzęgło, zastosowanie niższych przełożeń, szpera) kosztuje blisko 75 tys. dolarów.

Wimmer Porsche 911 GT2 RS jest projektem sprzed trzech lat, dla którego wozem bazowym była topowa drogowa wersja modelu 911 generacji 997. GT2 RS to prawdziwa bestia, która wywołuje dreszcze nawet u doświadczonych kierowców. 3,6-litrowy motor w tym wozie rozwija dzięki turbodoładowaniu aż 620 KM i 700 Nm. To pozwalało rozpędzić tę maszynę do 100 km/h w 3,5 s. Być może czas byłby jeszcze lepszy, gdyby Porsche zdecydowało się na wyposażenie tego wozu w automatyczną skrzynię biegów.

Wóz przedstawiony na zdjęciach należy do właściciela firmy Wimmer, któremu cały czas było mało mocy. Początkowo została ona podbita do 700 KM, następnie do 840, a finalnie do 1020. Tuner poprawił turbosprężarki montowane przez Porsche, wyposażył boksera w nowe tłoki, wał korbowy, korbowody, wałki rozrządu, dolot, zmodyfikował głowicę i wiele innych elementów. Innymi słowy, płaski silnik Porsche został poddany gruntownym modyfikacjom. Potwór Wimmera osiąga setkę w 3,4 s. Bardziej imponujący jest jednak czas, jaki jest tu potrzebny na przekroczenie 300 km/h. Ten wóz dokonuje tego w zaledwie 15,5 s. Jego prędkość maksymalna to aż 389 km/h. Ceny modyfikacji wyniosły w sumie, razem z zawieszeniem KW i innymi dodatkami 160 tys. euro.

Źródło artykułu: WP Autokult

tuning galeria zdjęć

Ekstremalny tuning samochodów egzotycznych - bestie o mocy ponad 1000 KM [cz.1]

Wybrane dla Ciebie