Zima bez soli na drogach. Ceny szybują do niespotykanych poziomów

Zima bez soli na drogach. Ceny szybują do niespotykanych poziomów

Tak może wyglądać najbliższa zima
Tak może wyglądać najbliższa zima
Źródło zdjęć: © fot. Aleksander Ruciński
Mateusz Lubczański
14.09.2022 07:51, aktualizacja: 13.03.2023 15:44

Po wstrzymaniu dostaw z Ukrainy i Białorusi brakuje soli. Ceny szybują – donosi "Puls Biznesu". Taka sytuacja może doprowadzić do trudnych warunków drogowych.

Firmy zajmujące się sprowadzaniem soli drogowej szacują, że w najbliższym sezonie zimowym może zabraknąć na polskim rynku od 500 do 800 tys. ton soli – donosi poseł Koalicji Obywatelskiej Jacek Protas.

W ubiegłym sezonie importowano 1,12 mln ton, z czego sól drogowo-przemysłowa stanowiła ok. 63 proc. tego wyniku. 32-procentowy udział w imporcie miała Ukraina, 30-procentowy Białoruś, a 36-procentowy Niemcy. Do największych eksporterów soli w Unii należą Holandia i Hiszpania.

– Próbowaliśmy kupić sól w Niemczech, ale nie ma możliwości jej zakontraktowania. Sprowadzamy więc sól aż z Afryki Północnej, gdzie jest dostępna bez problemu i nie jest droga – powiedział dyrektor generalny firmy Saferoad w Polsce Grzegorz Bagiński, cytowany w artykule "Pulsu Biznesu".

Bagiński dodaje, że ceny są obecnie trzykrotnie wyższe niż przed pojawieniem się problemów – na poziomie 700-750 zł za tonę. W artykule możemy przeczytać, że to nie koniec podwyżek, a ceny mogą przekroczyć nawet 800 zł za tonę.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)