To oficjalny koniec Mondeo. Popularny ford zniknie z rynku w marcu 2022 roku

Plotki, które pojawiały się od kilku dobrych lat, zostały oficjalnie potwierdzone. Obecna generacja Mondeo jest zarazem ostatnią. Pożegnamy ją w marcu 2022 roku. Następcy nie będzie, a przynajmniej nie bezpośredniego. Powód? Współczesne preferencje klientów.

SUV-y opanowały rynek. Widać to na ulicach każdego większego miasta, a także w gamach europejskich producentów. Klasyczne segmenty rynku, jak np. sedany klasy średniej przestają mieć rację bytu. Właśnie dlatego VW chce ograniczyć produkcję Passata wyłącznie do wersji kombi, a Ford całkowicie wycofa Mondeo.
Decyzja była do przewidzenia, w końcu jakiś czas temu z amerykańskiego rynku zniknął Fusion, który był tamtejszym odpowiednikiem Mondeo. Sprzedaż zarówno amerykańskiego, jak i europejskiego wariantu sukcesywnie spadała, by ostatecznie doprowadzić do decyzji o zakończeniu produkcji. Niewykluczone jednak, że sama nazwa pozostanie w użyciu, choć posłuży za imię dla zupełnie innego auta — prawdopodobnie crossovera.

Warto jednak zwrócić uwagę, że w gamie — przynajmniej na razie — pozostają minivany S-Max i Galaxy. Niewykluczone, że Ford postanowił pozostać jednym z ostatnich bastionów tego dogorywającego gatunku. Niedawno oba modele doczekały się nowych, w pełni hybrydowych wersji, co sugeruje, że pozostaną z nami jeszcze przez jakiś czas.
Zobacz również: Test: Ford Mustang Mach-E – to nie fair!
Równolegle Ford stawia na elektryfikację. Zgodnie z planami przedstawionymi w lutym 2021 roku, za 10 lat wszystkie nowe modele marki w Europie mają być zasilane prądem. Czy wśród nich znajdzie się miejsce dla Mondeo? Możliwe, choć trudno liczyć, że będzie ono podobne do tego, któe znaliśmy dotychczas.
Obserwuj nas na Google News:

Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze