Od 20 kwietnia można jeździć na rowerze. Jakie są przepisy?

Rząd zapowiedział czteroetapowy program odmrażania gospodarki i nakreślił termin tych zmian. Od poniedziałku 20 kwietnia można już jeździć na rowerze w celach rekreacyjnych. W jakich sytuacjach można narazić się na karę?

Zgodnie z deklaracjami rządu od 20 kwietnia można wchodzić do lasów i parków, a także biegać czy jeździć na rowerze - jeśli od tego zależy nasza kondycja psychiczna. Jednocześnie w mocy pozostaje rozporządzenie określające ograniczenia związane ze stanem epidemii. Oznacza to, że nawet jadąc na rowerze mamy obowiązek zakrywać usta i nos. Zasada ta nie dotyczy dzieci do ukończenia 4. roku życia czy osób, które nie mogą zakrywać ust i nosa ze względów zdrowotnych.

A co z zachowywaniem minimalnego odstępu od innych wynoszącego 2 metry? Rozporządzenie mówi, że dwumetrowy odstęp dotyczy pieszych. Zgodnie z Prawem o ruchu drogowym pieszym jest również osoba pchająca rower oraz rowerzysta w wieku do 10 lat pozostający pod opieką osoby dorosłej. W drugim wypadku nie trzeba zachowywać dwumetrowego odstępu, ponieważ zgodnie z rozporządzeniem dystansu nie muszą zachowywać osoby sprawujące opiekę nad dzieckiem do 13. roku życia. Jedyną sytuacją, w której przepisy nakazują rowerzystom zachowanie dwumetrowego odstępu, jest więc prowadzenie jednośladu.

Trzymając się nowych zasad, należy pamiętać również o znanych już przepisach. Jakie są najczęstsze przewinienia rowerzystów i przewidziane za nie kary? Skoro jadące na rowerze dziecko jest w świetle prawa pieszym, to nie może jeździć po ścieżce rowerowej. Powinno poruszać się po chodniku wraz z opiekującą się nim dorosłą osobą. W takim przypadku jazda po ścieżce rowerowej może kosztować 50 zł.

Z pewnością jednym z najbardziej powszechnych przewinień jest nieuprawniona jazda po chodniku. Rowerzyści mają do tego prawo tylko wtedy, gdy jadąc rowerem sprawujemy opiekę nad kierującym rowerem dzieckiem w wieku do 10 lat, kiedy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty jadącemu ulicą, a także wtedy, gdy szerokość chodnika przekracza 2 m, brakuje drogi dla rowerów, a po ulicy biegnącej wzdłuż chodnika można jeździć z prędkością przekraczającą 50 km/h. Mandat wynosi 50 zł.

Karę w wysokości 50 zł można otrzymać także za niewłaściwe poruszanie się po ciągu pieszo-rowerowym. Drogi dla rowerów mogą być oznaczane na trzy sposoby. Znak C-13 (rower na niebieskim tle) oznacza drogę dla rowerów. Znak C-13+C-16 to droga dla rowerów i pieszych. Może on mieć dwojaki wygląd. Jeżeli niebieski znak przedzielony poziomą linią (na górze symbol pieszych, na dole roweru), to ruch pieszych i rowerzystów może odbywać się całą szerokością ciągu, a rowerzysta ma obowiązek ustępowania pieszym. Jeśli znak C-13+C-16 jest przedzielony pionową kreską, to wskazuje on, po której stronie ciągu powinni poruszać się piesi, a po której rowerzyści. Co ważne, także w tej sytuacji rowerzysta ma obowiązek ustępować pierwszeństwa pieszym.

Częstym obrazkiem na drogach jest dwójka rowerzystów jadących obok siebie. Wydaje się, że wielu użytkowników jednośladów nie wie, że można się tak poruszać tylko w wyjątkowej sytuacji. Jest tak wtedy, gdy nie utrudnia to ruchu innym pojazdom, a także nie zagraża bezpieczeństwu. Ten przepis jest często nadużywany przez sympatyków dwóch kółek. Mandat za niezgodną z przepisami jazdę obok siebie to 200 zł.

Złagodzone ograniczenia umożliwiają rekreacyjną jazdę na rowerze. Pamiętajmy nie tylko o przepisach związanych z ochroną przed SARS-CoV-2, ale też o unikaniu zwykłych zagrożeń. Według danych Komendy Głównej Policji w 2019 r. rowerzyści uczestniczyli w 4 426 wypadkach. Zginęło w nich 257 rowerzystów, a 3 999 osób zostało rannych.