Wyciekło zdjęcie nowego BMW. Uwagę zwracają ogromne "nerki"

Media społecznościowe obiegło zdjęcie frontu nowego BMW. Nie da się jednak jednoznacznie stwierdzić, do którego modelu należy ten przód. Jedno jest pewne - ma ogromne "nerki".
BMW w swoich nowych modelach stawia na coraz większe "nerki". Zagorzali fani bawarskiej marki są przeciwni takiemu rozwiązaniu i zarzucają firmie, że tylko szpecą kolejne generacje ich ulubionych samochodów. Jak widać na zdjęciu, które prawdopodobnie wykonano w fabryce, producent się tym nie przejmuje.
Ogromne, sięgające niemal ziemi "nerki" kojarzą się z niedawno przedstawionym konceptem nowej Serii 4. Wiemy też, że BMW szykuje się do wprowadzenia na rynek kolejnej generacji modelu, więc produkcja auta mogła już ruszyć.
Niektórzy jednak dopatrują się tu przodu nowego M3. Zamaskowane egzemplarze przyłapane przez fotografów szpiegowskich wyróżniały się właśnie dużymi "nerkami". Ponadto niedawno do sieci trafiły zdjęcia przedstawiające tył auta. Czy możliwe więc, że topowa Seria 3 będzie tak mocno różnić się od "cywilnej" wersji? Zobaczymy.
Zobacz również: Rolls-Royce Phantom Series II - prezentacja
Wyniki sprzedażowe pokazują, że nowy design przypadł klientom do gustu i nie zamierzają z powodu dużych nerek rezygnować z zakupu BMW. Adrian van Hooydonk, główny projektant marki, również broni tego pomysłu. Twierdzi, że duże "nerki" pozwolą modelom marki wyróżnić się z tłumu aut, które nie odznaczają się niczym szczególnym i są do siebie coraz bardziej podobne. Dodatkowo Hooydonk zapewnia, że dzięki temu nikt nie będzie miał wątpliwości, że ma do czynienia z produktem bawarskiej marki.
Obserwuj nas na Instagramie:

Polecane przez autora:
- Joe Biden wita się z prezydenturą i żegna z prowadzeniem aut. Koniec z jeżdżeniem corvettą po ulicy
- Test: Suzuki Vitara Hybrid 2WD - hybrydyzacja zabrała najważniejsze karty przetargowe
- Hyundai i30 N po kuracji u Prior Design wygląda jak homologacyjny samochód rajdowy, czyli bosko
Ten artykuł ma 23 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze