Elektryczne GTi w planach Peugeota. Klienci sami wybiorą rodzaj napędu

Peugeot ma w planach upodabnianie do siebie modeli spalinowych i elektrycznych, by klienci sami mogli przekonać się o zaletach tych drugich, nie rezygnując ze stylistyki, do jakiej przyzwyczaiła nas klasyczna motoryzacja. Przykładem tego ma być elektryczny Peugeot 208 GTi.

Nowa generacja Peugeota 208 ma mieć w swojej gamie model w pełni elektryczny. To oczywiste przy dzisiejszych trendach, ale zupełnie nieoczywiste jest, że francuska firma planuje wprowadzić także elektryka z oznaczeniem GTi. I wcale nie chodzi tu o wykorzystanie chlubnej nazwy do nudnego pojazdu miejskiego.

Jak podkreśla Pierre Imparato, szef Peugeota, firma ma zamiar przygotować takie samochody elektryczne, które będą miały cechy aut spalinowych, by łatwiej było ich klientom wykonać przesiadkę. Dlatego planowany Peugeot 208 GTi ma być dostępny w dwóch wersjach – konwencjonalnej i zasilanej prądem. Klienci sami zdecydują, który model jest dla nich lepszy.

Elektryczne GTi może mieć mocniejszy silnik niż wersja benzynowa, zwłaszcza w obliczu rosnących restrykcji w obszarze norm emisji spalin. Firma zapewnia, że będzie dysponować napędami o mocy do 400 kW, co w przeliczeniu na konie mechaniczne daje imponującą wartość 544.

Oczywiście 208 GTi nie będzie aż tak mocny, ale jak widać, nic nie stoi na przeszkodzie, by miał 200-300 KM mocy, a tym samym oferowałby osiągi lepsze od konwencjonalnego GTi.

Premiera nowego Peugeota 208 jest planowana na rok 2019 podczas salonu samochodowego w Genewie. Wówczas być może zostaną zdradzone szczegóły planu wprowadzenia nowej linii samochodów sportowych Peugeota, roboczo nazwanej przeze mnie e-GTi.