Szybkie, używane minivany: rodzina nie musi się nudzić
Będące na fali popularności SUV-y zepchnęły na dalszy plan popularne niegdyś minivany. Te ostatnie uważane są dziś za z jednej strony praktyczne, ale jednak z drugiej strony nudne. Nie jest to jednak regułą. Oto propozycje z rynku wtórnego, które potrafią zaskoczyć dynamiką, a w niektórych przypadkach także nieco bardziej sportowym zacięciem.
05.09.2017 | aktual.: 01.10.2022 19:47
Opel Zafira OPC
Ten trzyliterowy dopisek za nazwą modelu spod znaku Opla wiele mówi już na pierwszy rzut oka. Samochody z tej linii przygotowane są do szybkiej jazdy i dawania kierowcy sporej dawki frajdy. Sercem pojazdu jest dwulitrowa jednostka benzynowa, która rozwija moc 240 KM. Wystarcza to do uzyskania przyspieszenia od 0 do 100 km/h w 7,8 sekundy, a także maksymalnej prędkości wynoszącej 230 km/h. Samochód udowodnił swoją wartość na torze Nürburgring - w 2005 roku ustanowił rekord w swojej klasie, pokonując okrążenie w czasie 8:35,94.
Jednocześnie Zafira OPC nie traci nic ze swojej funkcjonalności. Samochód oferuje siedem miejsc, w tym dwa rozkładane, a także bagażnik o podstawowej pojemności wynoszącej 645 l. Realne spalanie wynosi 13-15 l/100 km. Co prawda przy zastosowaniu porad z dziedziny ekojazdy można zejść niżej, ale po co kupować auto o takich możliwościach, jeśli chcemy oszczędzać? Za Zafirę OPC zapłacimy dziś około 24 tys. zł.
Ford S-Max 2,5T
W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć propozycji spod znaku błękitnego owalu. Miłośnikom szybkiej jazdy Focus ST potrafi podnieść rytm bicia serca. A co by się stało, gdyby napędzający tego hot-hatcha silnik umieścić pod maską minivana? S-Max 2,5T jest właśnie odpowiedzią na to pytanie. Jego sercem jest pięciocylindrowa jednostka osiąga moc 220 KM i maksymalny moment obrotowy wynoszący 320 Nm. Samochód rozpędza się do 230 km/h, a „setkę” na prędkościomierzu zobaczymy po upływie 7,9 sekundy od startu.
Ceny samochodu produkowanego od 2006 do 2015 roku zaczynają się od 26 tys. zł.
Toyota Sienna
W poszukiwania mocnego minivana możemy też udać się za ocean. Ostatnia generacja Toyoty Sienny, produkowana od 2010 roku, przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 7 sekund. Samochód z napędem na cztery koła o długości 5 m i masie własnej prawie 2 ton rozpędza się maksymalnie do 200 km/h. Pod maską pracuje 3,5-litrowy silnik V6 o mocy 296 KM, współpracujący z 8-stopniową automatyczną skrzynią biegów.
Za auto z początku produkcji trzeba zapłacić około 80 tys. zł.
Lancia Voyager
Pozostajemy w amerykańskim klimacie, ale przyprawionym odrobiną włoskiego tchnienia. Zaczerpnięty przez Lancię od Chryslera model Voyager produkowany był od 2011 do 2016 roku. W wersji benzynowej samochód był napędzany wolnossącym silnikiem o pojemności 3,6 l. Tak wyposażone auto rozpędzało się do 100 km/h w 8,5 sekundy, co dla rodzinnego pojazdu o długości 5,2 m i masie 2022 kg jest bardzo dobrym wynikiem. Cena samochodu z początku produkcji to nawet 70 tys. zł.
BMW 220i Active Tourer
Ten kompaktowy minivan może pomieścić w swoim wnętrzu nawet siedem osób – jeżeli wybierzemy wersję przedłużoną. Decydując się na wersję 220i, do naszej dyspozycji zostanie oddany benzynowy silnik o pojemności 2 litrów i mocy 192 KM. Dzięki niemu samochód przyspiesza do 100 km/h w czasie 7,7 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 223 km/h.
Samochody te nie były specjalnie popularne, więc i na rynku wtórnym występują sporadycznie. Cena produkowanego od 2014 roku samochodu wyraźnie przekracza 100 tys. zł.
Mercedes R63 AMG
A może minivan od AMG? Niestety, jego zakup dla przeciętnego zmotoryzowanego jest zupełnie niemożliwy. Jak podają oficjalne źródła, wyprodukowano zaledwie 200 sztuk tego modelu, co sprawia, że oferty na rynku wtórnym pojawiają się bardzo rzadko, a cena nie zachęca do zakupu. Zastosowany w R63 silnik V8 generuje 510 KM mocy i 630 Nm momentu obrotowego. Sprint do 100 km/h zajmuje nie więcej niż 5 sekund, a ograniczona elektronicznie prędkość maksymalna to 250 km/h.
Renault Espace F1
Na koniec smaczek, samochód uznawany jest za jeden z najciekawszych minivanów w historii. Powstał w 1995 roku, z okazji świętowania przez francuskiego producenta 10-lecia produkcji aut typu MPV. Auto zostało poszerzone i wzmocnione, ponadto pojawiło się kilka nowych detali poprawiających współczynnik oporu powietrza. Pod maską znalazł się silnik montowany w bolidach F1 – 3,5-litrowa jednostka o mocy 820 KM. Motor V10 umożliwiał przyspieszenie do „setki” w czasie 2,8 sekundy, a prędkość maksymalna to 270 km/h.