BMW chce przenieść produkcję do USA, aby ominąć podatki

BMW chce przenieść produkcję do USA, aby ominąć podatki

Fabryka BMW w Spartanburgu
Fabryka BMW w Spartanburgu
Źródło zdjęć: © bmwblog
Aleksander Ruciński
20.02.2017 13:18, aktualizacja: 14.10.2022 14:19

Zapowiedzi nowego prezydenta USA Donalda Trumpa, dotyczące zwiększenia barier handlowych, spotkały się z szybkim odzewem europejskich producentów. BMW, dla którego rynek amerykański odgrywa znaczącą rolę, rozważa przeniesienie większości swojej produkcji do USA.

Takie rozwiązanie pozwoliłoby uniknąć zwiększonych wydatków, związanych z nowymi planami opodatkowania produktów importowanych do USA. Ameryka Północna stanowi jeden z kluczowych rynków, czego najlepszym dowodem jest już istniejąca fabryka koncernu, umiejscowiona w Spartanburgu, w Południowej Karolinie. Obecnie produkowane są tam głównie crossovery z serii "x". Niewykluczone jednak, że niebawem się to zmieni.

Prezes BMW, Harald Krueger poinformował, że koncern poważnie rozważa przeniesienie produkcji do USA. Skłania się jednak ku eksportowi pojazdów w częściach i późniejszemu składaniu ich w amerykańskich zakładach. Podobnie postępuje m.in. Mercedes, który produkuje komponenty dla Sprintera w Niemczech, a następnie wysyła je do Stanów Zjednoczonych, gdzie z części powstaje gotowe auto.

Póki co takie zewnętrzne montownie pozwalają obniżyć wydatki związane z opodatkowaniem. Nie wiadomo jednak, czy administracja Trumpa nie będzie dążyła do zmiany stanu rzeczy. Wówczas jedyną opcją dla BMW stanie się rozbudowa zakładu w Spartanburgu, umożliwiająca wytwarzanie innych popularnych w USA modeli takich jak chociażby Seria 3 i Seria 5. Krueger przyznaje, że zwiększenie mocy przerobowych fabryki w Północnej Karolinie jest jak najbardziej możliwe.

Proces przeniesienia produkcji nie musi być bardzo czasochłonny. Jako przykład przedstawiciele BMW wskazują przeniesienie produkcji Serii 3 z Ratyzbony do Dingolfing. Jeśli operujemy przemyślanymi procesami produkcyjnymi i narzędziami pozwalającymi na wystarczającą elastyczność, przeniesienie produkcji z jednego zakładu do drugiego jest jak najbardziej możliwe. - mówi Harald Krueger.

Warto wspomnieć, że w 2019 roku BMW wystartuje z produkcją Serii 3 w Meksyku, skąd auta mają trafiać zarówno na rynek amerykański jak i europejski. To, w połączeniu z planami ewentualnej rozbudowy zakładu w Spartanburgu, może stanowić pierwsze zwiastuny stopniowych przenosin bawarskiego koncernu do Ameryki.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)