Suzuki Kizashi + Bonneville = 325 km/h!
Suzuki Kizashi, choć nie można mu odmówić uroku, to nie należy do zbyt emocjonujących aut na rynku. No, chyba że mówimy o solidnie przerobionym Kizashi przez ekipę z Suzuki oraz Road&Track, które pobiło rekord w kategorii Blown Gas Coupe.
19.08.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:24
Suzuki Kizashi, choć nie można mu odmówić uroku, to nie należy do zbyt emocjonujących aut na rynku. No, chyba że mówimy o solidnie przerobionym Kizashi przez ekipę z Suzuki oraz Road&Track, które pobiło rekord w kategorii Blown Gas Coupe.
Team przywiózł do Bonneville poważnie zmodyfikowaną wersję Suzuki Kizashi (2010) w jednym celu - poprawić rekord prędkości. Cel osiągnięto. Średnia prędkość z dwóch przejazdów wyniosła 203,720 mph, czyli około 325 km/h! W zespole znalazł się (ponoć legendarny, choć przyznam że Pana nie znam) twórca silników Richard Holdener. Z jego pomocą udało się stworzyć tego demona prędkości.
Nic nie wiadomo o mocy maksymalnej. Wiadomo, że czterocylindrowa jednostka napędowa otrzymała większe turbo. Dalszych szczegółów brak. Jednak tej historii może być ciąg dalszy. Teraz, posiadając już jeden rekord, Road & Track chce postarać się o kolejny. Tym razem już bez turbo. Czy się uda? Zobaczymy. Kolejne wieści ze słonego jeziora w Bonneville pewnie niebawem.
Mamy do dyspozycji także video z tego wydarzenia:
203 mph Bonneville Record-Qualifying Run
Jeżeli przejdziecie do YT, znajdziecie więcej filmów z Kizashi w roli supersportowca...