Zabezpieczenie lakieru na zimę – car detailing

W okresie zimowym pielęgnacja pojazdu nabiera dużego znaczenia. Mróz, śnieg, deszcz, wilgoć, błoto, piach, żwir i sól drogowa są bezlitosne dla karoserii. By chronić auto przed negatywnym wpływem warunków atmosferycznych oraz drogowej chemii, warto odpowiednio wcześniej pomyśleć o konserwacji.

Profesjonalne utrzymywanie auta w dobrym stanie wizualnym to tak zwany detailing. Oznacza to wieloetapowy proces, którego celem jest przywrócenie bądź utrzymanie jak najlepszego wyglądu pojazdu.

Wstępem do car detailingu jest skrupulatne mycie, na którego etapie mogą ujawnić się wszelkie niedoskonałości lakieru (odpryski, otarcia, ogniska korozji). Do czyszczenia karoserii dobrze jest używać samochodowych szamponów, które pozbawione są np. amoniaku.

Drugim etapem czyszczenia jest tzw. glinkowanie (za pomocą tzw. glinki), które usuwa resztki zanieczyszczeń niewidocznych na pierwszy rzut oka. Glinkowanie nadaje też powłoce lakierowanej gładkości.

Po dokładnym oczyszczeniu należy lakier wysuszyć, a następnie uporać się z potencjalnymi niedoskonałościami blacharskimi. Dopiero wówczas można przystąpić do konserwacji powłoki.

Karoserię pojazdu można zabezpieczyć na wiele sposobów. Najtańszym i najbardziej popularnym jest woskowanie. Dobrej jakości wosk chroni auto przed brudem, żwirem, solą i promieniami UV nawet przez okres dwunastu miesięcy. Wosk wydobywa również głębię koloru i nadaje połysk.

Droższym rozwiązaniem jest nałożenie powłoki ceramicznej, która w przeciwieństwie do wosku nie tworzy bariery ochronnej w postaci skorupy, ale zespala się z lakierem. Poza tym preparaty ceramiczne działają dłużej. Chronią także przed działaniem niskich temperatur i drobnymi uszkodzeniami mechanicznymi. Są odporne na działanie czynników zewnętrznych, w tym chemii motoryzacyjnej.

Inną opcją jest nałożenie bezbarwnej folii ochronnej. Dla zminimalizowania kosztów można ją nakleić tylko na newralgiczne elementy – maskę, progi i zderzaki. W ramach detailingu warto także zabezpieczyć podwozie pojazdu. Z racji utrudnionego dostępu, lepiej zlecić proces fachowcom – na podnośniku dokładnie umyją spód auta i nałożą preparat (najczęściej na bazie wosku), który stworzy barierę ochronną, a przy okazji wyprze wodę z zakamarków i zatrzyma procesy korozyjne.