Import aut używanych kwitnie. Cena zależy też od województwa
Rynek samochodów używanych w Polsce kwitnie w najlepsze. Według raportu AAA Auto, w dziewięciu miesiącach tego roku, można było zanotować ponad 1,8 mln ofert sprzedaży aut z drugiej ręki. Najdroższe pojazdy oferowane były w województwie mazowieckim – mediana ceny wynosi 22,8 tys. zł, a najtańsze w kujawsko-pomorskim – 14,5 tys. zł.
W opublikowanych danych dealer aut używanych zestawił liczbę ofert oraz mediany cen, wieku i przebiegu samochodów z drugiej ręki, w zależności do województwa. Prawie we wszystkich województwach występuje mediana przebiegu poniżej 200 tys. km. Co więcej, porównując niektóre regiony, różnica między medianą ceny jest znacząca, mimo podobnego wieku i przebiegu aut.
Sytuacja taka ma miejsce m.in. w porównaniu województw łódzkiego i pomorskiego. W pierwszym, mediana wieku samochodów używanych wynosi 11,9 roku, przebiegu – 183 tys. km, a ceny – 15 900 zł, podczas gdy w drugim są to wartości kolejno 11,2 roku, 187 tys. km i 19 270 zł (3370 zł różnicy).
Największa różnica mediany ceny przy podobnych medianach przebiegu i wieku występuje między województwem mazowieckim i wielkopolskim i wynosi prawie 5 tys. zł. Mediana przebiegu i wieku dla pierwszego regionu wynosi kolejno 172,5 tys. km i 10,4 roku, a dla drugiego regionu – 172 tys. km i 10,9 roku.
Wpływ na taki stan rzeczy może mieć m.in. średnie wynagrodzenie w danym województwie. W województwie łódzkim wynosiło ono w zeszłym roku 4961 zł brutto, podczas gdy na Pomorzu – 5244 zł brutto. Z kolei na Mazowszu średnia płaca w 2018 roku sięgnęła 6087 zł brutto, a w Wielkopolsce – 4695 zł.
-Obserwujemy spore rozproszenie cen w województwach, w których można kupować auta najtaniej i najdrożej. Warto jednak pamiętać, że cena nie powinna być głównym kryterium przy zakupie samochodu używanego. Przede wszystkim ważny jest stan techniczny, od którego zależy bezpieczeństwo na drodze oraz prawdziwa historia pojazdu, aby nie zostać zaskoczonym przykrą niespodzianką - mówi Karolína Topolová, Dyrektor Zarządzająca i Prezes Zarządu AURES Holdings, operatora centrum sieci AAA AUTO.
Jak wyglądają statystyki sprowadzanych aut?
Średni wiek zarejestrowanego samochodu w Polsce to 13 lat. Według Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, w ciągu 10 miesięcy 2019 roku, sprowadziliśmy do Polski już ponad 850 tys. aut (średni wiek to 11 lat i 10 miesięcy) i wszystko wskazuje na to, że do końca tego roku liczba importowanych pojazdów przekroczy milion sztuk.
Zdecydowaną większość sprowadzonych samochodów, bo aż 92 proc. (ponad 790 tys. aut), stanowią auta osobowe. W samym październiku 42,7 proc. importowanych osobówek, napędzanych było silnikiem Diesla, co podniosło roczny trend do poziomu 43,5 proc.
Najwięcej samochodów przyjeżdża do nas z Niemiec (blisko 500 tys. aut), Francji (ponad 83 tys. aut) i Belgii (60 tys. aut). Ta trójka dominuje także, jeśli chodzi o import aut z silnikami wysokoprężnymi – pochodzi stamtąd aż 78,5 proc. sprowadzanych diesli.
Najczęściej do Polski sprowadzane są Volkswageny (100,08 tys. aut), Ople (87,5 tys. aut) i Fordy (73,8 tys. aut.). Z kolei jeśli chodzi o konkretne modele, prym wiedzie Audi A4 (prawie 30 tys. aut), drugie miejsce zajmuje Volkswagen Golf (blisko 27 tys. aut), a podium zamyka Opel Astra (24 tys. aut).
