Tydzień w motorsporcie #8

Na początku tygodnia ogłoszono oficjalne przejęcie przez Liberty Media praw do Formuły 1, co było równoznaczne z końcem kariery Berniego Ecclestone’a, jako szefa królowej motorsportu. Pojawiło się wokół tego wiele niepotwierdzonych plotek, o których nawet nie zamierzmy pisać, natomiast warto wspomnieć o nazwisku Ross Brawn.

Brawn będzie odpowiedzialny m. in. za przepisy, które ma zamiar maksymalnie uprościć, by nie było dużego pola dla ekip do ich „własnych interpretacji”. Mają się też stać bardziej zrozumiałe dla kibiców. Formuła 1 stanie się sportem, w którym w większym stopniu liczy się walka na torze i rywalizacja kierowców, a nie jedynie niezrozumiały wyścig konstruktorów. FIA już zatwierdziła łagodniejsze przepisy dla zawodników, którzy nie będą już tak surowo karani za kolizje podczas wyprzedzania.

Mniej ważnym wydarzeniem jest zakończenie działalności Manor Grand Prix Racing Ltd. Nie znaleziono zainteresowanego inwestora, który mógłby przejąć ekipę i pozwolić jej na start w otwierającym wyścigu tegorocznego sezonu.

Przypominamy, że Manor był pod zarządem administracyjnym od początku stycznia i nie mógł rozwijać bolidu, który istnieje wyłącznie na dyskach komputerów. Pracownicy już zaczęli rozchodzić się po innych zespołach. Bernie Ecclestone nie płakałby za Manorem i pewnie wy też nie będziecie…

Debiutujący zespół Toyoty, który dzięki szybkiej i bezbłędnej jeździe Jariego-Mattiego Latvali, zdobył drugie miejsce w otwierającym sezon Rajdzie Monte Carlo, ma powód do zmartwień. Sędziowie FIA dokładnie przyglądają się tej konstrukcji, a na tygodniu ujawniono, że Yaris WRC z trudnością przeszedł badanie kontrolne przed Monte.

Stajnia Gazoo Racing WRC, kierowana przez Tommiego Mäkinena, musi zmienić górne mocowania tylnych amortyzatorów oraz wymienić zawory w silniku, które wykonano z nieregulaminowego materiału. Zwieszenie w poprawionej wersji ma być gotowe na Rajd Szwecji, natomiast zmodyfikowany silnik pojawi się w Meksyku.