Producenci co roku na targi SEMA przywożą nietypowe projekty. Rzadko kiedy widujemy tu wielkie premiery. To przede wszystkim miejsce na zaprezentowanie modyfikowanych aut. Co największe firmy przygotowały w tym roku?
Ford przygotował między innymi cztery wersje Explorera Sport. Są to: żółty Explorer Sport z wydechem Flowmaster...
Ze stajni Forda na SEMA przyjadą także trzy wersje Edge'a Sport: Tjin Edition...
Vaccar Edge Sport...
i Ignition by Webasto.
Myślicie, że to koniec projektów Forda? Nic z tego. Producent przyprowadzi znacznie więcej samochodów na targi SEMA. Firmę z niebieskim owalem reprezentować będzie także osiem Mustangów.
Ford nie zapomniał także o swoich samochodach stworzonych głównie z myślą o Europie. Na targach SEMA pojawią się obok typowo amerykańskich maszyn również hot hatche z rodowodem europejskim: Focus ST i Fiesta ST zmodyfikowane przez różnych projektantów.
Wisienką na torcie amerykańskiego producenta będą zmodyfikowane pickupy F-150. Wielki amerykański wół roboczy w barwach Gulfa? W wersji Raptor, czemu nie?
Na amerykańskich targach SEMA nie mogło zabraknąć również Chevrloeta. Ten producent przyprowadzi między innymi Camaro, Malibu, Colorado i mocarnie wyglądającego Sparka RS.
Spory zestaw projektów przywiezie na SEMA także Hyundai. Stawka samochodów koreańskiego producenta będzie zawierać Tucsona o mocy 700 KM tuningowanego przez Bismoto.
Hyundai przyprowadzi również Tucsona przerobionego na zupełnie inną modłę. Będzie to mocno uterenowiona wersja koreańskiego SUV-a.
Na koniec zestawu Tucsonów, coś dla szukających przygód w dziczy - Tucson z namiotem na dachu.
Hyundai przygotował także zestaw sportowych aut. Sinik w tym Genesisie Coupé został rozwiercony do pojemności 4 l. Generuje on ponad 500 KM.
Ten Genesis został uzbrojony w turbosprężarkę. Z jej wykorzystaniem generuje również około 500 KM.
Na koniec Hyundai Veloster Turbo. Ile wyduszono z 1,6-litrowego benzyniaka Gamma? Również 500 KM. Hyundaiu, może wersja produkcyjna o mocy 300 KM? Jeździlibyśmy.
Honda na targi SEMA wybiera się z modelem Ridgeline Desert Race Truck. Co ciekawe, ten koncept ma przedstawiać kierunek, w którym Honda zmierza przy projektowaniu nowej generacji swojego pickupa.
Kia postawiła na zabawę w terenie. Dlatego na SEMA zabiera Sorento przygotowane do ekstremalnej jazdy po bezdrożach...
...oraz podniesiony i uterenowiony model Forte Koup.
Scion na targi SEMA zabiera... to. Cokolwiek to jest teraz, kiedyś było modelem iA.
Tutaj mamy przykład innego wozu Sciona, który wystąpi na SEMA. Ten już bardziej przypomina dawcę, czyli wspomnianego wyżej iA.
Japońska marka Toyoty zabiera też Aurisa... to znaczy model iM, zmodyfikowany w stylu VIP, a raczej jego subtelnej odmianie.
