Opel będzie sprzedawał auta w Ekwadorze i Kolumbii. Zacznie od crossoverów i dostawczaków

Ekspansja Opla na nowych rynkach rozpocznie się od crossoverów i modeli dostawczych, gdyż właśnie takie konstrukcje powinny cieszyć się największym wzięciem wśród południowoamerykańskich klientów. W późniejszym okresie do oferty dołączy też najprawdopodobniej Corsa i być może Astra.

Obecność w Ameryce Południowej jest częścią większego planu zapoczątkowanego przez PSA w listopadzie 2017 roku, kiedy to rozpoczęto sprzedaż Opli w RPA. Trzy miesiące później do listy dołączyła Tunezja, a następnie Liban, Maroko, Ukraina, Izrael i Rosja. Jak widać, Francuzi nie zwalniają tempa, szukając klientów wszędzie tam, gdzie jest to możliwe.

Proces popularyzacji niemieckiej marki w świecie potrwa co najmniej do 2022 roku. Docelowo modele z Russelsheim pojawią się w 20 krajach, w których Opel nie sprzedawał swoich aut nigdy wcześniej, bądź robił to dawno temu. Przedstawiciele PSA liczą, że taka strategia pozwoli zwiększyć zyski i umocnić pozycję marki w świecie.

Warto wspomnieć, że po przejęciu przez Francuski koncern i solidnej restrukturyzacji Opel, który przez 20 lat przynosił wyłącznie straty, nareszcie stał się rentowny. Firma zaczęła ponownie zarabiać w 2018 roku i wszystko wskazuje, że pod przewodnictwem PSA będzie robić to nadal.