Nowa marka wjeżdża do Polski. Z takim napędem może sobie nie poradzić
Chiński gigant motoryzacyjny GAC już niebawem zadebiutuje w Polsce z dwoma modelami oferowanymi pod marką Aion. Pierwszy będzie modnym SUV-em, a drugi kompaktowym mieszczuchem.
GAC (skrót od Guangzhou Automobile Corporation) jest kolejnym chińskim gigantem próbującym podbić Europę. Koncern założony przez chiński rząd w 1997 roku ma w swoim portfolio wiele marek. Jest piątym pod względem sprzedaży producentem w Chinach z roczną sprzedażą na poziomie 2 mln sztuk.
Firma zamierza dołożyć do tego wyniku kolejne tysiące z Europy. Pomóc mają dwa modele oferowane pod marką Aion - konkretnie Aion V oraz Aion UT.
Pierwszy jest typowym SUV-em mierzącym 4,65 metra długości, wyróżniającym się ciekawą stylistyką i (tradycyjnie dla chińskich marek) bogatym wyposażeniem. Ma być oferowany z 224-konnym silnikiem i akumulatorem o pojemności 75 kWh, co zdaniem producenta przekłada się na 520 km zasięgu.
Cena? Na razie nieznana, lecz niemiecki portal "Elektroautomobil" mówi o 35 tys. euro. Czas pokaże, jak będzie faktycznie.
Drugą propozycją ma być Aion UT, który do złudzenia przypomina Volkswagena ID.3. Z długością 4,27 metra powinien idealnie sprawdzić się w mieście. Napęd? 204 KM mocy i bateria 60 kWh, co zgodnie z danymi technicznymi oznacza do 430 km zasięgu. Cena też będzie atrakcyjna - około 30 tys. euro.
Co ciekawe, auta marki Aion mają w pierwszej kolejności trafić do Polski i Portugalii, a następnie na pozostałe rynki Europy. O tym, jak przyjmą się nad Wisłą, zdecyduje przede wszystkim realna cena.