Setki tysięcy silników. Ogłoszono akcję "zapobiegawczą"

Jak informuje serwis francuskie.pl powołujący się na serwis L’argus, już od 27 września we Francji właściciele samochodów napędzanych tym małym dieslem są wzywani do ASO celem wymiany łańcucha rozrządu na szerszy, ponieważ standardowy może się rozciągać. Dotyczy to 761 807 pojazdów produkowanych od 1 stycznia 2018 do 31 grudnia 2021 roku. Dotyczy wyłącznie samochodów sprzedanych na rynku francuskim, warto więc mieć to na uwadze, gdy ma się auto używane importowane stamtąd.

Na liście są takie modele jak: Citroën C3, Citroën C3 Aircross, Citroën C4 Picasso, Citroën C5 Aircross, Citroën Berlingo, Peugeot 208, Peugeot 2008, Peugeot 308, Peugeot 3008, Peugeot 508, Peugeot 5008 oraz Peugeot Rifter.

Według serwisu L’argus w wyżej wymienionych samochodach, jeśli mają przebieg większy niż 120 tys. km, autoryzowane stacje obsługi wymieniają łańcuch łączący wałki rozrządu (napęd rozrządu jest realizowany paskiem), który może się rozciągnąć, a nawet zerwać i zniszczyć górną część silnika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mechanicy, którzy już wcześniej znali ten problem we wszystkich silnikach 1.5 HDI (DV5) z wąskim łańcuchem, wymieniają kompletny zestaw składający się ze wszystkich części napędu rozrządu, a także nowych wałków oraz innej pokrywy zaworów.

Fabryczny łańcuch silnika 1.5 HDI (DV5) ma 7 mm szerokości, a poprawiony i stosowany później zestaw ma już 8-milimetrowy element. Zestaw taki jest oferowany również do samochodów marek Ford, Opel i Toyota (użytkowy Proace City) wyposażonych w jednostkę DV5 o nazwie handlowej odpowiednio 1.5 EcoBlue, 1.5 Diesel i 1.5 D-4D. Zestaw do konwersji na wytrzymalszy kosztuje od ok. 3200 do 4000 zł.

Jak dowiedziałem się z zaufanego źródła, problem dotyczy nie samego łańcucha, lecz stosowanego oleju 0W-20, który niedostatecznie smaruje ten element, a ponadto jest wymieniany co ok. 30 tys. km. Przy zastosowaniu oleju 5W-30 lub 5W-40 i wymianie co ok. 10-15 tys. km, z łańcuchami, nawet tymi 7-milimetrowymi, nic złego się nie dzieje. Nieprzypadkowo w 2024 roku Stellantis wysłał rekomendację dla stosowania właśnie oleju 5W-30.

Inną akcją serwisową, o jakiej również informuje serwis francuskie.pl, jest aktualizacja sterowników silników o kodzie DV5R E6.3, które niepoprawnie zarządzają układem SCR. Problem dotyczy emisji tlenków azotu, która może przekraczać normę określoną w ramach normy Euro. W wyniku nieprawidłowego działania systemu redukcji katalitycznej może dojść do jego uszkodzenia.

Chodzi o samochody marek Citroën, DS, Fiat, Ford, Peugeot i Opel wyprodukowanych głównie w latach 2019-2022. Jak przekazuje serwis francuskie.pl, akcją objętych jest około milion pojazdów.