Chevrolet Aveo w oficjalnym tuningu
Chevrolet Aveo raczej nie może stawać z Bugatti Veyronem w szranki. Nie chodzi mi tutaj tylko o możliwości techniczne obu pojazdów, ale przede wszystkim mam na myśli wygląd. Aveo najpiękniejszy nie jest - można to zauważyć na pierwszy rzut oka.
Okazuje się, że firma General Motors chcąc uczynić to auto innym postanowiła wypuścić dedykowany zestaw dodatków tuningowych. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, aby był to ich najlepszy pomysł...
Chevrolet Aveo raczej nie może stawać z Bugatti Veyronem w szranki. Nie chodzi mi tutaj tylko o możliwości techniczne obu pojazdów, ale przede wszystkim mam na myśli wygląd. Aveo najpiękniejszy nie jest - można to zauważyć na pierwszy rzut oka.
Okazuje się, że firma* General Motors* chcąc uczynić to auto innym postanowiła wypuścić dedykowany zestaw dodatków tuningowych. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, aby był to ich najlepszy pomysł...
Zmian jest sporo. Można zacząć wymieniać chociażby od zmienionych felg, czy vinyli rozciągających się przez całą długość pojazdu, aby skończyć na aerodynamicznym bodykicie, w skład którego wchodzą zderzaki, listwy boczne, oraz spojlery, czy nowe maski.
Kulminacją tego wszystkiego jest wnętrze auta. Gdy na nie patrzę to wydaje mi się, że chcę być od tego auta jak najdalej (dobrze, że nikt u mnie w okolicy nie ma takiego pojazdu - zapobiegawczo bym mu go unieruchomił). Brzydota.
I pomyśleć, że ta sama firma jest odpowiedzialna za Corvette ZR1. Ehhh...
Źródło: carscoop