Caterham oszalał - chce produkować SUV‑y!

Wszystko wskazuje na to, że współpraca Caterhama z Renault rozochociła zarząd firmy. Tony Fernandes - szef Caterham Cars - nie wyklucza, że w przyszłości w ofercie producenta poza wozami sportowymi będą auto miejskie oraz SUV.

Choć plany firmy pozostają na razie w sferze marzeń, nie można się dziwić Fernandesowi. Szef Caterhama najprawdopodobniej zapatrzył się na Porsche, które po wejściu pod skrzydła koncernu VAG rozpoczęło prace nad kompaktowym SUV-em Macan i modelem Pajun, który wymiarami zbliża się już do Passata. Mimo takich kontrowersyjnych działań producent nie narzeka na brak klientów, a należy się spodziewać, że po debiucie nowych konstrukcji zainteresowanie wzrośnie.

Oto nowy Caterham-Lola SP/300R [wideo]

Od sojuszu w Formule 1 poprzez wspólne plany wskrzeszenia marki Alpine Caterham chce pogłębiać współpracę z francuską marką. Szeroko zakrojona pomoc miałaby zdaniem Fernandesa owocować również wspólnymi projektami aut zupełnie innych niż sportowa siódemka. Warto jednak nadmienić, że są to jedynie życzenia szefa brytyjskiej firmy, które na razie nie doczekały się żadnego odzewu ze strony Renault.

Auta sprzeczne z wizerunkiem marki [cz.1]

Jak więc należy traktować wypowiedź szefa Caterhama? Budowa samochodu, który może zagrozić drogowym wersjom Ferrari czy McLarena, jest świetnym pomysłem. Moim zdaniem firma jest jednak jeszcze zbyt mała i zbyt biedna, aby budować auta do wielkoseryjnej produkcji we współpracy z Renault. Choć wdrożenie ich do sprzedaży byłoby z pewnością bardzo dochodową inwestycją, nie wyobrażam sobie jazdy miejską terenówką ze znaczkiem Caterhama. Z drugiej strony: czy nie dokładnie to samo mówiło się kiedyś o Porsche?

Źródło: Autoexpress