Tym razem coś z zupełnie innej beczki. Oto mam zaszczyt przedstawić Wam "ekstremalny wózek inwalidzki". Jest to pojazd przeznaczony dla osób, które wymagają od życia więcej niż to może im dać, bowiem takim pojazdem da się dojechać praktycznie wszędzie!
Tym razem coś z zupełnie innej beczki. Oto mam zaszczyt przedstawić Wam "ekstremalny wózek inwalidzki". Jest to pojazd przeznaczony dla osób, które wymagają od życia więcej niż to może im dać, bowiem takim pojazdem da się dojechać praktycznie wszędzie!
Łączy on w sobie dwie funkcje - z jednej strony może być postrzegany jako mini-czołg, jednak jego głównym atutem jest niespotykana wygoda i prostota obsługiwania. Pierwszy model wypuszczono już w 2006 roku, jednak od tego czasu TankChair zastosowało wiele udogodnień i odpowiednio odświeżyło "pojazd". Ważną zmianą jest niżej umieszczony środek ciężkości, który zapobiega przewracaniu się pojazdu na boki przy zwykłym skręcaniu. Nie podano niestety informacji odnośnie ceny, ale sądzę, że będzie ona dość wysoka, no ale cóż - za technologię trzeba płacić... Aha i jeszcze jedno - wózek taki świetnie się nadaje do miejskiej dżungli pokroju chociażby Łodzi, gdzie nie ma praktycznie żadnych udogodnień dla niepełnoprawnych.
Źródło: tankchair
