Miejski SUV Milano, bazujący na tej samej platformie co Jeep Avenger i Fiat 600, będzie wyjeżdżał z fabryki w Tychach.
Milano to przełomowy model dla marki. Będzie bowiem nie tylko pierwszym miejskim SUV-em w jej historii, ale i pierwszym modelem z w pełni elektrycznym napędem. Nie martwcie się jednak — wersje spalinowe też trafią do oferty.
Nowa alfa, podobnie jak jej koncernowi bracia, bazuje na platformie e-CMP. Znajdziemy ją m.in. w Jeepie Avengerze czy Fiacie 600. To auta produkowane w tyskiej fabryce Stellantis. Milano również będzie pochodzić z Polski.
Pod maskę, tak jak w rodzeństwie powinien trafić 100-konny benzyniak 1.2 lub 156-konny elektryk zasilany akumulatorem o pojemności 54 kWh. Włosi nie wykluczają także hybrydy, choć ta dołączy do oferty nieco później.
Producent potwierdził już oficjalną datę premiery zaplanowaną na 10 kwietnia 2024 roku. Przy okazji zapowiedzi opublikował zdjęcia zakamuflowanego egzemplarza. Choć detale szczelnie zakryto, widać, że Alfa Romeo zadbała o dużą dawkę indywidualizmu. Auto jest bardziej obłe od wspomnianego Avengera. Wyróżnia się też mocno podkreślonymi tylnymi lampami.
Alfa Romeo obiecuje też emocjonujące i angażujące prowadzenie oraz mnóstwo stylu również w kabinie. O tym, czy obietnice znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, przekonamy się już za kilka miesięcy.
