BMW wykryło poważną wadę fabryczną w modelach M5, M6 Coupé oraz M6 Cabrio. Niemiecki producent wstrzymał dostawy nowych modeli oraz ogłosił akcję serwisową, by wymienić wadliwą część w autach, które trafiły już do klientów.
BMW wykryło poważną wadę fabryczną w modelach M5, M6 Coupé oraz M6 Cabrio. Niemiecki producent wstrzymał dostawy nowych modeli oraz ogłosił akcję serwisową, by wymienić wadliwą część w autach, które trafiły już do klientów.
Centrala w Monachium postanowiła wstrzymać dostawy wszystkich modeli BMW M5 oraz M6 zaprezentowane w obu wersjach nadwoziowych ze względu na wadę fabryczną pompy oleju. Z tego samego powodu organizowana jest akcja serwisowa, w ramach której do ASO zostaną zaproszeni właściciele emek wyprodukowanych w okresie od lipca do września 2012 roku.
Winowajcą wszystkiego jest wał napędowy pompy, który w przypadku awarii może nawet oddzielić się od wirnika pompy, na skutek czego pompa nagle przestaje działać, a silnik nie dostaje oleju. Łatwo wyobrazić sobie, co może stać się z jednostką napędową.
Wiadomo, że w samych Stanach Zjednoczonych w akcji serwisowej weźmie udział 696 samochodów, a w ramach naprawy mechanicy w ASO wymienią pompę oleju, co potrwa około dwóch godzin. Jest to oczywiście całkowicie darmowe.
BMW ostrzega właścicieli M5 oraz M6 o tym, żeby w miarę możliwości nie korzystali z samochodów do czasu wizyty w ASO. Jeśli podczas jazdy kierowca zauważy problemy z poziomem oleju lub czymkolwiek z nim związanym, powinien natychmiast zatrzymać pojazd na poboczu i wyłączyć silnik.
Źródło: WCF
