Po zaprezentowaniu modeli Qashqai i Juke Nissan może świętować duży marketingowy sukces. Nieco gorzej przedstawia się jednak sytuacja firmy w klasie kompakt. Po zakończeniu produkcji Almery w 2006 roku do salonów trafiła Tiida, która jest po prostu nudna. Teraz producent zamierza naprawić swój błąd.
Po zaprezentowaniu modeli Qashqai i Juke Nissan może świętować duży marketingowy sukces. Nieco gorzej przedstawia się jednak sytuacja firmy w klasie kompakt. Po zakończeniu produkcji Almery w 2006 roku do salonów trafiła Tiida, która jest po prostu nudna. Teraz producent zamierza naprawić swój błąd.
Nowy model ma zawojować rynek samochodów kompaktowych oraz stawić czoła takim konkurentom jak Ford Focus czy Volkswagen Golf. Prace nad samochodem trwają już od półtora roku, jednak dopiero teraz producent zdecydował się na poinformowanie o tym opinii publicznej. Następca Tiidy będzie czerpał część rozwiązań stylistycznych z konceptu Invitation zaprezentowanego na tegorocznych targach w Genewie.
Z początku oferowany jedynie jako pięciodrzwiowy hatchback, samochód będzie stopniowo dopracowywany, tak aby w kilka lat kompletna gama nadwozi trafiła do europejskich salonów. Premiera została zaplanowana dopiero na 2014 rok, więc prace nad samochodem trudno nazwać zaawansowanymi. Jeżeli jednak nowy model Nissana ma być podobny do auta z pierwszych szkiców, to moim zdaniem warto poczekać.
Pod maskę trafią zapewne silniki konstrukcji Renault. Odświeżona ostatnio gama francuskiego producenta dobrze sprawdzi się w napędzaniu oszczędnego, ekologicznego auta. Ofertę otworzy zapewne turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1,2 l lub diesel 1,5 dCi. Oba silniki rozwiną moc 90 KM. Jak w przypadku każdego kompaktu pojawia się pytanie o topową odmianę. Na razie producent nie wspomina o możliwej produkcji sportowego modelu, jednak niewykluczone, że wzmocniona 200-konna wersja nowego Nissana będzie dostępna w późniejszym okresie produkcji.
Źródło: Autocar
