Decyzje zespołów Citroëna i M-Sportu na sezon 2016 WRC

Decyzje zespołów Citroëna i M‑Sportu na sezon 2016 WRC

Decyzje zespołów Citroëna i M-Sportu na sezon 2016 WRC
Źródło zdjęć: © fot. Citroen Racing
Marcin Łobodziński
02.12.2015 08:40, aktualizacja: 02.10.2022 09:02

Dwa zespoły, których przyszłość stała pod największym znakiem zapytania podjęły już decyzje odnośnie planów na sezon 2016 Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata. Zaskoczyli i jedni i drudzy.

Najpierw swoją decyzję ogłosił Citroën Raicng. Grupa PSA postanowiła kontynuować program WRC kosztem WTCC, ale dopiero od roku 2017, kiedy w życie wejdą nowe przepisy techniczne i zadebiutują nowe auta rajdowe. Tak jak zapowiadano, celem Citroëna w przyszłym roku jest mistrzostwo świata i dlatego będą kontynuować program WTCC z dwoma kierowcami: José Maríą Lópezem i Yvanem Mullerem. Sébastien Loeb został przesunięty do zespołu Peugeota w rajdach terenowych i wystartuje nie tylko w przyszłorocznym Dakarze, ale zaliczy też kilka innych rajdów.

Tymczasem zespół WRC zostaje zawieszony i nie wystartuje w rajdowych mistrzostwach świata w sezonie 2016. Nie będzie tak, jak w sezonie 2006, kiedy to Citroën oficjalnie wycofał się z mistrzostw, ale wspierał prywatny zespół Kronos Racing, który wystawiał samochody we wszystkich rajdach. Przez to Mads Ostberg odszedł z ekipy, ponieważ chciał pełnego programu WRC. Nadal trwają negocjacje z Krisem Meekiem. Możliwe jest, że Brytyjczyk byłby nie tylko kierowcą testowym, ale też startował by w wybranych rundach pod skrzydłami zespołu PH Sport.

Citroen stawia w przyszłym roku na WTCC bo celem jest mistrzostwo świata
Citroen stawia w przyszłym roku na WTCC bo celem jest mistrzostwo świata© fot. Citroen Racing

Tymczasem mniej istotną dla samych mistrzostw, ale chyba o wiele bardziej zaskakującą decyzję podjął Malcolm Wilson, szef M-Sportu. Zwolniono Otta Tänaka i Elfyna Evansa, a na ich miejsce zatrudniono Madsa Ostberga – co było niemal oczywiste - i… Erica Camilli. Pewnie niektórzy z Was zastanawiają się co to za kierowca i dlaczego wybór padł na niego? Po kolei.

Eric Camilli to francuski kierowca, który karierę na wyższym szczeblu rozpoczął w 2008 roku. Na jej początku starował w mistrzostwach Francji, ale dość szybko wskoczył na wyższy szczebel. W zeszłym roku zaliczył dwa rajdy w JWRC Citroënem DS3 R3T, by w minionym sezonie zaliczyć cykl WRC 2 Fordem Fiestą R5. W klasyfikacji generalnej był 10. i trzykrotnie stanął na podium w swojej klasie. Wydaje się, że Malcolm Wilson zmienia taktykę w poszukiwaniu młodych talentów i bardziej przyjaznym okiem patrzy na Francuzów. Jest podekscytowany współpracą z Camillim.

Natomiast kandydatem do odnoszenia zwycięstw jest Mads Ostberg, kierowca, który już korzystał z Fiesty WRC i to właśnie w tym samochodzie błyszczał najbardziej w sezonie 2012, kiedy to odniósł swoje jedyne w karierze zwycięstwo i zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej sezonu. Później trafił do M-Sportu jako kierowca fabryczny i nie był już tak błyskotliwy, ale zakończył sezon na 6. miejscu. Niewiele lepiej radził sobie w Citroënie w tym roku.

Mads Ostberg:

Niecierpliwie czekam na nadchodzący sezon. Jestem zaszczycony ponownym przywitaniem w zespole M-Sportu. Ford Fiesta RS WRC stanowił dużą część mojej kariery i fajnie jest wrócić do teamu, z którym w przeszłości uzyskiwałem wiele sukcesów. Preferuję szutrowe rajdy, a jak widzieliśmy w tym roku, nowa Fiesta potrafi być bardzo konkurencyjna na takiej nawierzchni. Naszym pierwszym celem będzie nabranie tempa i rywalizacja o dobre wyniki. Oczywiście, Szwecja to dla mnie prawdziwy szczyt sezonu i szczególnie mierzę w ten rajd. Sądzę jednak, że możemy być bardzo konkurencyjni również w wielu następnych rundach.

Jeżeli zastanawiacie się nad przyszłością Tänaka i Evansa, to na razie nie jest ona jasna. Ott Tänak pracuje nad projektem z firmą oponiarską DMACK, która już od kilku lat jest zaangażowana w rajdowe mistrzostwa świata z własnym zespołem. Estończyk miałby stworzyć duet Finem, który już jeździł pod skrzydłami DMACK. To oczywiście Jari Ketomaa, który w latach 2014-2015 startował w WRC2. W przyszłym roku zespół miałby przygotować dla nich dwie Fiesty WRC tak jak już miało to miejsce w sezonie 2012. Co dalej z Robertem Kubicą? „Nie spieszę się (…) Gdy będę gotowy, żeby wysłać zgłoszenie, wówczas je wyślę.” – powiedział podczas wywiadu z Autosportem.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)