Jak zabezpieczyć auto przed uszkodzeniami? [cz. 2]

Jak zabezpieczyć auto przed uszkodzeniami? [cz. 2]

fot. autoalarm.katowice.pl
fot. autoalarm.katowice.pl
Adam Szczęsny
17.01.2012 17:00, aktualizacja: 07.10.2022 18:53

W pierwszej części mogliście przeczytać, jak dodatkowe elementy ochronne pomagają chronić auto przed uszkodzeniami. W tej części przedstawię Wam inne rozwiązania: montaż czujników parkowania i kamery cofania.

W pierwszej części mogliście przeczytać, jak dodatkowe elementy ochronne pomagają chronić auto przed uszkodzeniami. W tej części przedstawię Wam inne rozwiązania: montaż czujników parkowania i kamery cofania.

Na ulicach jest coraz więcej aut. Niestety, liczba miejsc parkingowych w miastach nie rośnie równie szybko. Dlatego coraz częściej musimy parkować w ciasnych lukach między innymi samochodami. W takiej sytuacji mogą okazać się pomocne zainstalowane w pojeździe czujniki parkowania. Niestety, mimo że są dosyć popularne, zazwyczaj ich montaż wymaga sporej dopłaty. Zbędny gadżet? Zdecydowanie nie.

fot. forum.lanciapolska.org użyt.Wojtek Łódź
fot. forum.lanciapolska.org użyt.Wojtek Łódź

Czasem podczas parkowania lub cofania trudno dostrzec, czy z tyłu nie kryje się jakaś przeszkoda. Zamontowane czujniki sprawiają, że parkowanie jest łatwiejsze i bezpieczniejsze. Obecnie stosowane są dwa rodzaje urządzeń: z czujnikami ultradźwiękowymi bądź elektromagnetycznymi.

Bardziej rozpowszechnione są czujniki ultradźwiękowe. Działają one na zasadzie pomiaru czasu powrotu fali emitowanej przez czujnik. Wmontowane w zderzak sensory pracują jako nadajniki i odbiorniki, tzn. emitują falę, którą po odbiciu od przeszkody odbierają.

Ogólnie można wyróżnić zestawy na tył oraz tył i przód samochodu. Podstawowy zestaw zawiera czujniki na tył pojazdu, a w zależności od ceny takiego zestawu jest ich od dwóch do sześciu. Zazwyczaj auta wyposażane są jedynie w czujniki na tył pojazdu z prostej przyczyny: z przodu łatwiej ocenić odległość.

Zestaw może zawierać sam generator dźwięku lub również dodatkowy wyświetlacz. W zestawach wyłącznie z buzzerem odległość od przeszkody jest oceniana na podstawie częstotliwości emitowanych przez urządzenie dźwięków. W zestawach z wyświetlaczem dźwięki połączone są z informacją na ekranie o odległości, zazwyczaj w dokładności do 10 cm. Wiele urządzeń określa także, z której strony znajduje się przeszkoda.

fot. mazdaspeed.pl użyt. cult1
fot. mazdaspeed.pl użyt. cult1

W Internecie z łatwością da się znaleźć oferty montażu takiego zestawu w każdym aucie, a ceny usługi zaczynają się już od 200 zł. W porównaniu z kosztem montażu oryginalnych czujników jest to niedużo. Możemy jednak zaoszczędzić jeszcze więcej, montując zestaw na własną rękę. Koszt montażu to w zasadzie cena samego urządzenia, które kupimy już za 50 zł.

Jak dokładnie wygląda montaż takiego zestawu krok po kroku, opiszę niebawem w oddzielnym artykule, oczywiście na przykładzie swojego auta.

fot. octaviaclub.pl użyt bubuDe
fot. octaviaclub.pl użyt bubuDe

Przy użyciu czujników ultradźwiękowych należy wywiercić w odpowiednio dobranych miejscach otwory pod czujniki. Są one montowane na wcisk. Aby bardziej pasowały do nadwozia, można je polakierować w kolorze auta. W związku z koniecznością wiercenia otworów w zderzaku właściciele aut często zlecają taką usługę w warsztacie - po prostu obawiają się tej czynności.

Istnieje jeszcze inna możliwość: montaż zestawu z czujnikiem elektromagnetycznym. W przypadku tego rozwiązania wystarczy zdemontować zderzak i od jego wewnętrznej strony nakleić na odpowiedniej wysokości czujniki w postaci dwóch listew.

Electromagnetic Parking Sensors No Holes Electromagnetic Sensor 4

Kolejnym problemem może się okazać podłączenie zasilania. Przy czujnikach montowanych jedynie z tyłu pojazdu zasilanie dla sterownika podłączamy bezpośrednio z tylnej lampy, z żarówki wstecznego biegu. Jeżeli zdecydujemy się na zestaw zawierający również czujniki na przód auta, wystrzegajmy się tych tańszych, bez automatycznego załączania sterownika. Brak tego rozwiązania spowoduje problem z podłączeniem zasilania.

Jedynym sensownym wyjściem wydaje się podłączenie za stacyjką, ale wówczas sterownik będzie ciągle pracował. W przypadku automatycznego załączania również podłączamy sterownik za stacyjką, ale urządzenie zostaje uruchomione dopiero po zbliżeniu do przeszkody.

Zamiast czujników lub razem z nimi możemy zamontować kamerę cofania. Oczywiście urządzenie to musi być połączone z wyświetlaczem. Bez problemu podłączymy ją do dodatkowej nawigacji, prostego wyświetlacza czy radioodtwarzacza wyposażonego w odpowiednią funkcję.

GoClever_5066_FMBT_CAM.AVI

Jeżeli auto ma kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego, czasem da się podpiąć kamerę bezpośrednio pod komputer auta. Zwykle wymaga to pewnych modyfikacji sprzętowych i programowych.

Na rynku dostępne są kamery uniwersalne i dedykowane konkretnemu autu. Najtańsze uniwersalne kosztują tylko 50 zł. Niestety, niska cena oznacza również niską jakość. Takie urządzenia często słabo znoszą warunki klimatyczne, jakość obrazu także okazuje się dosyć kiepska. Droższe kamery oferują dużo wyższą jakość obrazu. Poza nocnym trybem pracy mają również wbudowane diody podczerwieni.

fot. mari.pl
fot. mari.pl

Dedykowane kamery przeznaczone są zazwyczaj do montażu w miejsce podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Mają one również wbudowaną lampkę, dzięki czemu tablica pozostanie dobrze oświetlona.

Kupując nowe auto, za takie akcesoria będziemy musieli sporo dopłacić. Montując je samodzielnie bądź zlecając to zakładowi, możemy dużo zaoszczędzić. Pamiętajmy jednak, aby nie wybierać najtańszych zestawów, które odznaczają się słabą jakością i trwałością. Przedstawione akcesoria mają pomagać kierowcy w zaparkowaniu auta, nie zwalniają jednak z myślenia i zachowania zdrowego rozsądku.

Zobacz także:

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)