Używane, popularne SUV‑y premium. Który z nich jest najlepszy?
Prezentujemy pięć modeli kilkuletnich SUV-ów klasy premium, które są na rynku wtórnym najpopularniejsze i najchętniej kupowane. Jako nowe kosztowały 200 tys. zł i więcej. Obecnie można kupić je cztery czy pięć razy taniej. Który z nich jest najlepszy? Którego polecamy osobom o konkretnych wymaganiach?
07.07.2017 | aktual.: 30.03.2023 09:41
Audi Q7 [2005-2015]
- Ceny rynkowe: 40 000 – 200 000 zł
- Ceny Audi Q7 3.0 TDI z rocznika 2010: 80 000 – 120 000 zł
- Samochód dla: osób szukających wygody i przestronności w luksusowo-terenowym wydaniu
Audi zaprezentowało swój model najpóźniej w całym koncernie Volkswagena. Trzy lata wcześniej na rynku pojawiły się już Volkswagen Touareg oraz jego sportowy krewniak Porsche Cayenne. Audi jest więc konstrukcją najnowszą, ale i produkowaną najdłużej. Świetnie przyjął się zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i w Europie.
Q7 to przede wszystkim ogromny, wygodny pojazd do przemierzania długich dystansów, mogący z powodzeniem pełnić funkcję rodzinnego minivana. To jeden z największych pojazdów w swojej klasie, dostępnych na rynku europejskim. Ma ponad 5 metrów długości. Rozmiary, które sprawiają kłopoty w mieście generują dużą przestrzeń, również w bagażniku o pojemności 775 litrów. Tak jak miejsca w kabinie, również i wyposażenia nie powinno wam brakować.
Kupując ten model szybko zauważycie, że znaczną większość ofert stanowią wersje wysokoprężne – rozsądne na Starym Kontynencie. Najpopularniejszym motorem jest 3.0 TDI o mocy 204, 233, 240 lub 245 KM. To w miarę dobra jednostka, ale wymagająca starannej opieki serwisowej i uwagi. Jej głównymi bolączkami są rozciąganie łańcucha rozrządu i awarie klap sterujących długością kanałów dolotowych. Mimo iż naprawy mogą sięgać kilku tysięcy złotych, to właśnie ten motor polecamy.
Pod względem trwałości zawieszenia, Audi Q7 jest jak typowe… Audi. Aluminiowe wahacze niespecjalnie znoszą nasze drogi, a skomplikowana konstrukcja pociąga za sobą spore wydatki. O wymianie samych sworzni czy tulei raczej nie ma co myśleć. Kosztowne w naprawach jest też zawieszenie pneumatyczne (opcja), choć w praktyce okazuje się, że niewiele droższe niż standardowe w autach tej klasy.
Trwały i bardzo skuteczny jest napęd na cztery koła z centralnym mechanizmem różnicowym, ale automatyczne skrzynie biegów sprawiają czasami kłopoty. Nie ma co liczyć na manualne – teoretycznie istnieją, w praktyce nikt ich nie kupował. Nadwozie nie rdzewieje, a niektóre jego elementy (maska, błotniki, tylna klapa) są wykonane z aluminium, więc nie wszystko da się sprawdzić czujnikiem lakieru.
BMW X5 E70 [2006-2013]
- Ceny rynkowe: 50 000 – 170 000 zł
- Ceny BMW X5 30d z rocznika 2010: 75 000 – 120 000 zł
- Samochód dla: ceniących sobie wrażenia z jazdy i sportowy charakter
Niełatwo się domyślić, że to właśnie X5 było zachętą dla Audi do stworzenia konkurencyjnego samochodu. Pierwsza generacja powstała zanim jeszcze koncern Volkswagena dostrzegł potrzebę wprowadzenia na rynek podobnego pojazdu. BMW ma w tym segmencie większe doświadczenie, a ich SUV-y rozchodzą się jak ciepłe bułki, szczególnie za Oceanem.
Cechą BMW X5 jest charakter samochodu – bardziej sportowy niż terenowy, przy zachowaniu wielu cech klasycznego SUV-a. Nie chodzi tylko o wygląd, ale także o świetne zawieszenie, pozwalające jechać wysokim i ciężkim pojazdem niemal jak autem osobowym. Napęd na cztery koła zestrojono tak, by przewagę miała tylna oś, co powoduje lekko nadsterowną charakterystykę prowadzenia. Za BMW przemawiają również mocne silniki, a to wszystko w dużej i przestronnej kabinie – bagażnik mieści 620 litrów i pod tym względem żadne inne BMW nie oferuje więcej.
Dominują oczywiście diesle. Jedynym w gamie był 3-litrowy, 6-cylindrowy, rzędowy motor z rodziny M57/N57 o mocach 235, 245, 286, 306 lub 381 KM. Oznaczenie jest tu kluczowe, ponieważ N57 mogą generować znacznie wyższe koszty eksploatacji. Rozciągający się łańcuch rozrządu dużo trudniej wymienić niż w M57. Nie jest to jednak wielko problem tego silnika jeżeli podczas serwisu mechanik na bieżąco kontroluje pracę rozrządu.
Model cierpi na sporą liczbę drobnych usterek elektrycznych, ale ogólnie jest samochodem nie sprawiającym poważnych problemów. Świetne zawieszenie wymaga mniej napraw niż to w Audi – samochód jest znacznie lżejszy. Niestety trwałość układu napędowego nie jest tak wysoka jak u konkurenta. Delikatniejsze jest sprzęgło dołączające napęd przedniej osi, przedni wał napędowy, a także dyferencjały, o które trzeba dbać – serwis olejowy. Przed zakupem koniecznie zlećcie w serwisie kontrolę silnika i skrzyni biegów – te podzespoły pociągają za sobą najwyższe wydatki.
Porsche Cayenne [2002-2009]
- Ceny rynkowe: 30 000 – 100 000 zł
- Ceny Porsche Cayenne V8 z rocznika 2009: 80 000 – 100 000 zł
- Samochód dla: bardzo odważnych, nie zważających na koszty serwisu, chcących za wszelką cenę posiadać Porsche
Porsche i SUV to połączenie, które wróży najwięcej sportowych emocji w tym zestawieniu. Rzeczywiście do modelu Cayenne montowano najmocniejsze silniki, a jakość prowadzenia nie podlega nawet ocenie. Mimo to, naszym zdaniem BMW ma więcej klasy i charakteru. SUV Porsche co prawda uratował markę przed bankructwem, ale dziś nie wygląda tak dobrze jak konkurenci – swoją drogą chyba nigdy nie wyglądał najlepiej.
Cayenne to techniczny bliźniak Volkswagena Touarega, ale o innym przeznaczeniu. O ile Volkswagen miał być terenówką w gamie marki, tak Porsche zdecydowanie samochodem typowo szosowym, choć ma kilka atutów, które sprawdzą się na bezdrożach – m.in. pneumatyczne zawieszenie z regulacją prześwitu, reduktor czy stały napęd na cztery koła. Na szczęście użytkownicy wiedzieli gdzie jest miejsce Cayenna, dlatego rzadko kiedy traficie na samochód eksploatowany na bezdrożach.
Niestety nie możecie liczyć na to, że kupicie auto bez zastrzeżeń. Wręcz przeciwnie - zakup Porsche jest obarczony największym ryzykiem dużych wydatków. Serwis tych aut nie wygląda najlepiej, bo jest potwornie drogi. Wielu użytkowników poznało gorzki smak posiadania Porsche dopiero wtedy, gdy przedstawiono im fakturę za naprawę i więcej już do ASO nie pojechali. Zwłaszcza ci, którzy kupili kilkuletnie, używane auto w okazyjnej cenie.
W przeciwieństwie do innych modeli tego zestawienia, w Porsche polecamy silniki benzynowe, bo tylko takie mają sens w tym samochodzie. Podchodząc do tematu ze zdrowym rozsądkiem należałoby wybrać diesla 3.0 TDI z gamy Volkswagena. Ten motor był jednak dostępny dopiero od 2009 roku, w ostatnim roku produkcji pierwszej generacji.
Dlatego najbezpieczniejszym wyborem jest benzynowy V6 o mocy 250 KM, pochodzący jak diesel z innych modeli koncernu VW. Decydując się na V8 4.5 lub 4.8 o mocach od 340 do 521 KM zyskujecie prawdziwe Porsche ze wszystkimi zaletami (osiągi) i wadami (ceny serwisu i napraw) tej marki.
Naszym zdaniem zakup pierwszej generacji Porsche Cayenne nie ma żadnego logicznego uzasadnienia. Auto nie oferuje wiele w kabinie (bagażnik tylko 540 litrów), nie jest wykonane jak inne modele tej marki, za to jest bardzo drogie w utrzymaniu, a jego prestiż posiadania jest taki sam jak Audi czy BMW.
Volkswagen Touareg [2002-2009]
- Ceny rynkowe: 20 000 - 70 000 zł
- Ceny Volkswagena Touarega 3.0 TDI z rocznika 2009: 40 000 – 60 000 zł
- Samochód dla: szukających uniwersalnego SUV-a o dobrych właściwościach terenowych
Najbardziej terenowe i najmniej prestiżowe auto w zestawieniu uważamy jednocześnie za najlepszy wybór z modeli grupy Volkswagena. Touareg jest konstrukcyjnie bazą zarówno dla Audi Q7 jak i Porsche Cayenne. Jednocześnie łączy cechy obu swoich braci w kompromis.
Jest przestronny, często bardzo dobrze wyposażony i najlepiej radzi sobie na bezdrożach. Jego 555-litrowy bagażnik to oczywiście żaden rekord, ale cztery, a nawet pięć osób będzie się czuło w kabinie równie dobrze jak w Audi. Atuty na bezdrożach to pneumatyczne zawieszenie – większy skok niż w Q7 – oraz reduktor i stały napęd na cztery koła.
300-milimetrowy, maksymalny prześwit na pneumatyce stawia go w gronie najlepiej przygotowanych do jazdy w terenie europejskich SUV-ów. Nie oznacza to jednak, że Touaregiem niewygodnie jeździ się po drogach utwardzonych. Wręcz przeciwnie, pod tym względem nie odstaje specjalnie od Audi, jest bardziej komfortowe od Porsche.
Kupując auto używane, w przypadku tego modelu nie ryzykujecie tak wysokich kosztów napraw jak przy Porsche, ale i tak wydatki mogą być spore. Volkswagen ma trwalsze zawieszenie niż Audi, chyba że właściciel chętnie korzysta z jego możliwości terenowych. Łatwo o uszkodzenie, więc warto zachować umiar.
Wybór silników jest ogromny – zarówno benzynowe jak i wysokoprężne. Na rynku dominują oczywiście te drugie. Nie warto zaprzątać sobie głowy dieslami innymi niż 2.5 TDI oraz 3.0 TDI. W przypadku pierwszego można narzekać na brak mocy - tylko 163 lub 174 KM – ale cieszy prostota konstrukcji. Bardziej przyjazny podczas jazdy, ale i droższy w naprawach jest motor 3.0 TDI o mocy 225 lub 240 KM. Alternatywą i to naszym zdaniem bardzo dobrą jest wybór benzynowej odmiany 3.2 V6 (220 i 240 KM) lub nawet 4.2 V8 (310 KM) oraz montaż instalacji gazowej. Niektóre mają wtrysk FSI co wyklucza montaż gazu.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że w przeciwieństwie do Audi, bez większego problemu znajdziecie na rynku wersje z manualną skrzynią biegów. Taki wybór znacząco obniża ryzyko kosztownej awarii przekładni automatycznej, ale z kolei pociąga za sobą możliwość zużycia sprzęgła i koła dwumasowego. To i tak tańsze elementy niż naprawy automatu.
Volvo XC90 [2003-2014]
- Ceny rynkowe: 20 000 - 150 000 zł
- Ceny Volvo XC90 D5 z rocznika 2010: 40 000 – 60 000 zł
- Samochód dla: szukających wygodnego SUV-a, który nie zniszczy budżetu domowego niespodziewaną awarią
Klasyka wśród SUV-ów i aut rodzinnych. Najmniej terenowy, ale produkowany najdłużej. Synonim solidności i bezpieczeństwa. Prawdziwie ponadczasowy samochód, który nie chce się zestarzeć i długo trzyma cenę. To potwierdza, że na naszej alfabetycznie ułożonej liście Volvo jest naszym zdaniem najlepszym wyborem.
To ostatnie Volvo, które można polecić z czystym sumieniem, bez obaw o ponadprzeciętnie wysokie koszty serwisu i awaryjność. Nowsze nie są już tak trwałe i sprawiają więcej problemów natury elektrycznej. O tym jak dobry jest to samochód niech świadczy fakt, że w prawie niezmienionej formie produkowano go od 2002 roku aż do 2014. Jest pojemny, bagażnik ma 615 litrów objętości, a układ jezdny docenią osoby szukające komfortu. Z pewnością jest to auto na szosę, ale nie do szybkiej jazdy.
Poprzeczne umieszczenie silników wymusiło na projektantach zastosowanie prostej konstrukcji układu napędowego ze sprzęgłem wielopłytkowym i dołączaną tylną osią. Działa bardzo sprawnie, a najlepiej na śliskiej nawierzchni – nie w terenie. Zresztą wielowahaczowe, stosunkowo trwałe zawieszenie ma nieduży skok.
Większość aut na rynku to diesle, co nie dziwi. Motor 2.4 R5 (163, 185 lub 200 KM) to jedna z najlepszych konstrukcji w swojej klasie, choć ma pewne niedomagania (wtryski, klapy dolotowe). Bez problemu można przejechać 500 tys. km i więcej naprawiając w tym czasie tylko to, co ma prawo się w dieslu zużyć.
Niestety w tym samym czasie przynajmniej raz dojdzie do uszkodzenia automatycznej skrzyni biegów. Trafiają się także manuale, ale wybór jest niewielki. Dobrą alternatywą dla diesli jest pięciocylindrowy, benzynowy silnik 2.5 T o mocy 210 KM. Wersję V8 polecamy jedynie osobom lubiącym ryzyko i mającym sporo gotówki.
Dlaczego uważamy Volvo XC90 za najlepszy wybór w tym zestawieniu? Przede wszystkim ze względu na solidny i ekonomiczny silnik diesla, prosty układ napędowy i trwałość całej konstrukcji za wyjątkiem automatycznej skrzyni biegów. Dlatego, że można znaleźć wersję ze skrzynią manualną oraz dobre odmiany benzynowe o niedużej pojemności. Volvo XC90 choć jest samochodem drogim w serwisowaniu, to i tak najtańszym z wybranych tu modeli i jednocześnie najprostszym, dzięki czemu ryzyko potencjalnie bardzo kosztownych awarii jest najmniejsze. Z odsprzedażą samochodu w dobrej cenie nie ma żadnych problemów.