Znamy cenę superlimuzyny Mercedesa. 4-drzwiowy odpowiednik AMG GT w Polsce

Zbudowane od podstaw auto jest czterodrzwiowym odpowiednikiem sportowego Mercedesa-AMG GT. Stąd też podobieństwo nazw, choć dopisek 4-Door wydaje się być tak banalny, że aż trudno uwierzyć, iż nie wymyślono czegoś lepszego. Jednak nie od dziś wiadomo, że nazwy samochodów z Europy są i chyba zawsze pozostaną kiepskie.

4-Door Coupé jest dla AMG GT tym, czym Porsche Panamera dla 911. Nawet więcej, bo w przeciwieństwie do modeli Porsche, AMG przygotowało nawet te same zespoły napędowe co w dwudrzwiowym odpowiedniku. Oczywiście silnik to znana 4-litrówka AMG w konfiguracji V8 z turbodoładowaniem, która w wersji 63 rozwija moc 585 KM, natomiast w 63 S aż 639 KM, czyniąc z Mercedesa najmocniejszą limuzynę z klasycznym silnikiem na rynku.

Mercedes wyprzedza pod względem mocy konkurencyjne samochody niemieckiej trójcy, a nawet Porsche Panamerę, która w najmocniejszej wersji Turbo rozwija "tylko" 550 KM. Mocniejsze od Panamery są Audi RS6 performance (to akurat kombi) oraz najnowsze BMW M5 Competition. Rozwijają odpowiednio 605 KM oraz 625 KM. Jednak to właśnie Porsche ma asa w rękawie w postaci hybrydy Turbo S E-hybrid o mocy – uwaga – 680 KM!

Przejdźmy jednak to clou tematu – cen. Słabsza wersja Mercedesa kosztuje na polskim rynku od 736 500 zł. Mocniejsza od 793 500 zł. Porównajmy z wymienionymi konkurentami:

• Mercedes-AMG GT 63 S 4-Door Coupé (639 KM) – 793 500 zł
• Mercedes-AMG GT 63 4-Door Coupé (585 KM) – 736 500 zł
• Audi RS6 performance (605 KM) – 577 000 zł
• BMW M5 (600 KM) – 569 000 zł (nie podano cen Competition)
• Porsche Panamera Turbo (550 KM) – 759 450 zł

Jak więc widać, topowy Mercedes może i jest najdroższy w niemieckim towarzystwie, ale również najmocniejszy. Tylko Porsche przebija ceną słabszą wersję, pomimo niższej mocy. Co ciekawe, 4-Door jest tańszy od klasycznego Coupe z jedną parą drzwi. Mercedes-AMG GT 63 kosztuje dla porównania od 790 500 zł, czyli o 54 tys. zł więcej niż czterodrzwiowy odpowiednik z tym samym silnikiem.