Zapowiedź sezonu WRC 2013

Kalendarz jak w zeszłym roku składa się z 13 rund i nie ma w nim poważnych zmian. Sześć pierwszych rajdów odbędzie się w tej samej kolejności co w sezonie 2012. Terminy są również bardzo podobne. Pierwszą zmianą będzie Rajd Australii, który zastąpił rundę w Nowej Zelandii. Wyjazd na Antypody przeniesiono z czerwca na wrzesień. W czerwcu odbędzie się Rajd Sardynii, który w zeszłym roku był w październiku.

Rajdy Finlandii i Niemiec jak zwykle obok siebie i w tym samym terminie co ostatnio. Po Australii mamy asfaltową Francję i Katalonię, a ostatnią rundę będzie stanowił – tak jak być powinno - Rajd Wielkiej Brytanii.

W tym sezonie mamy poważną zmianę w klasyfikacjach. FIA zlikwidowała SWRC, PWRC i uprościła nieco sprawę rywalizacji w klasach. Mistrzostwa podzielono na podstawowe WRC, WRC-2, WRC-3 oraz dodatkowo WRC Team. Pojawią się również dwa puchary dla samochodów Citroën grupy R i N-grupowych Mitsubishi Lancer. Wraca JWRC, ale będzie to zupełnie inny cykl niż kilka lat temu.

W tej klasie będą rywalizowały wszystkie samochody z napędem na cztery koła poza WRC. Czyli w jednej klasyfikacji będą S2000 zarówno wolnossące, jak i 1,6 turbo (RRC). Będą też produkcyjne auta R4 i N4. Pojawi się nowa klasa rajdówek R5. Docelowo w WRC-2 chodzi o przyciągnięcie producentów i zachęcenie ich do budowy samochodów klasy R5.

WRC-3

Tu będą się ścigać samochody przednionapędowe grupy R. WRC-3 ma zastąpić cykl PWRC.

Kalendarz dla WRC-2 i WRC-3

W odróżnieniu od poprzednich sezonów kierowcy startujący w „mniejszych” cyklach nie będą ograniczeni wybranymi przez FIA rundami. Można wybierać spośród wszystkich 13 rajdów w kalendarzu. Nadal będą jednak nominowane rajdy. W WRC-2 trzeba wybrać 7 rajdów, a punkty będą liczone z 6 najlepszych występów. W WRC-3 nominowane będzie 6 rajdów i z 5 będą liczone punkty.

Junior WRC

W JWRC chodzi tylko o zmianę nazwy. Znany z poprzednich lat cykl WRC Academy będzie od tego roku nosił nazwę Junior WRC. Będzie to seria dla młodych kierowców i wszyscy pojadą Fordami Fiestami grupy R2. Sezon JWRC rozpocznie się w Portugalii. Kolejnymi rundami będą rajdy w Grecji, Finlandii, Niemczech, Francji i Hiszpanii.

Dla zwycięzcy Junior WRC przewidziano nagrodę w postaci startu w sześciu rajdach w sezonie 2014 za kierownicą Fiesty R5.

Citroën Top Driver

Konkurencyjna dla Junior WRC seria zorganizowana przez Citroëna. Jest to puchar i będzie rozgrywany w ramach WRC-3. Kierowcy Citroën Top Driver wystartują w Portugalii, Sardynii, Finlandii, Niemczech, Francji i Walii. Nagrodą będzie (podobnie jak w fordowskiej serii) start w sześciu rundach w WRC-2 w sezonie 2014. Nie wiadomo jeszcze za kierownicą jakiego samochodu.

Ralliart Italy Cup

Ralliart Italy będzie organizował Ralliart Italy Cup w ramach mistrzostw WRC-2. Cykl będzie liczył 6 rund: Portugalia, Grecja, Włochy, Niemcy, Francja i Hiszpania. Załogi korzystające z N-grupowych Lancerów Evo X muszą wystartować we wszystkich sześciu rundach, ale w końcowej klasyfikacji będzie liczone 5 najlepszych wyników.

Promotorem WRC na sezon 2013 będzie firma Red Bull Media House. Produkcją materiałów telewizyjnych zajmie się Host Broadcast Services. W trakcie każdej z 13 rund zostanie wyemitowane 26-minutowe podsumowanie dnia, a po zakończeniu rajdu powstanie 52-minutowy program podsumowujący.

Jakie stacje będą relacjonowały mistrzostwa? Oczywiście, podobnie jak od wielu lat, najlepiej liczyć na… YouTube.

Może zaskoczę niektórych rajdowych kibiców, ale wiemy również, że WRC będzie pokazywane w TVP. Oczywiście nikt nie traktuje tego poważnie, tak jak sama Telewizja Polska. Sprawdźcie, ile czasu będą trwały relacje z Rajdu Monte Carlo, zaczynające się od 16 stycznia.

Lista stacji w poszczególnych krajach, na które wykupiły transmisje WRC znajduje się tutaj.

Do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata zgłosiło się 6 zespołów, wśród których 3 będą miały status fabrycznych, a przynajmniej 3 będą rywalizowały na zasadach WRC Team. Przedstawię jedynie zespoły, których program w sezonie 2013 został potwierdzony lub są na liście zgłoszeń do Rajdu Monte Carlo. Zespoły producenckie oznaczone będą jako M1, zespoły WRC Team jako M2.

Citroën Total Abu Dhabi World Rally Team (M1)

W skład zespołu fabrycznego Citroëna będą wchodzić Mikko Hirvonen jako kierowca numer 1, Dani Sordo i Sébastien Loeb zamiennie, w zależności od programu mistrza świata składającego się z 4 rund: Monte Carlo, Szwecja, Argentyna i Francja. W tych rajdach Loeb będzie kierowcą fabrycznym. Nie wiadomo jeszcze, w ilu rajdach zobaczymy Daniego Sordo. Ma 11 zakontraktowanych rund, ale prawdopodobnie pojedzie w pełnym sezonie.

Abu Dhabi Citroën Total World Rally Team (M2)

Kierowcą drugiego zespołu Citroëna będzie Dani Sordo, ale tylko w czterech rajdach, w których pojawi się Sébastien Loeb. W pozostałych rundach barw Abu Dhabi prawdopodobnie będzie bronił  Khalid Al-Qassimi. Niewykluczone również, że w wybranych rajdach pojawią się dwa samochody tego zespołu. Kierowca pochodzący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich weźmie udział również w MERC (Rajdowe Mistrzostwa Bliskiego Wschodu) i jego program WRC będzie uzależniony właśnie od tego cyklu.

Qatar M-Sport World Rally Team (M1)

W nazwie zespołu należącego do Malcolma Wilsona, wspieranego przez Nassera Al-Attiyaha i grupę finansową z Qataru, nie będzie nazwy producenta samochodów Ford. Malcolm Wilson uzyskał na to oficjalną zgodę od FIA. Dzięki temu M-Sport weźmie udział w mistrzostwach jako producent i będzie klasyfikowany jak zespół fabryczny.

Liderem teamu został Mads Østberg. Drugim kierowcą w Monte Carlo będzie Evgeny Novikov. Niewykluczone, że w asfaltowych rajdach jego miejsce zajmie Thierry Neuville.

Qatar World Rally Team (M2)

Zespół M-Sportu numer 2 bez ‘M-Sport’ w nazwie będzie reprezentowany przez kilku kierowców. W Monte Carlo będą to Thierry Neuville i Juho Hänninen. Fin, mistrz IRC, SWRC i ERC, będzie bronił barw Qataru również w Szwecji. Co dalej? Na razie nie wiadomo, ale jeśli Juho dobrze spisze się w tych dwóch rajdach i znajdzie wsparcie finansowe, możemy go zobaczyć w innych rajdach za kierownicą Fiesty WRC.

W barwach tego zespołu pojawi się również Nasser Al-Attiyah, ale Katarczyk, podobnie jak Al-Qassimi, za priorytet stawia sobie zdobycie kolejnego tytułu w MERC. Wystartuje więc tylko w rajdach, które nie kolidują z bliskowschodnim cyklem.

Volkswagen Motorsport (M1)

Podstawowy skład debiutującego w WRC zespołu Volkswagena to Sébastien Ogier i Jari-Matti Latvala. Andreasa Mikkelsena, obecnego i ostatniego mistrza serii IRC, zobaczymy prawdopodobnie od Rajdu Portugalii za kierownicą trzeciego VW Polo R WRC. Jednak wszystko jest uzależnione od tego, jak zostaną potraktowane samochody przez Ogiera i Latvalę. Jeśli któryś z nich rozbije swoje Polo, debiut Mikkelsena może się opóźnić. Złośliwi twierdzą, że Mikkelsen może nie wystartować w Polo w ogóle.

Lotos Team WRC (M2)

Ostatnim, ale dla nas najbardziej interesującym zgłoszeniem jest włosko-polski zespół sponsorowany przez grupę LOTOS. Za kierownicą Mini John Cooper Works WRC zobaczymy Michała Kościuszkę pilotowanego przez Macieja Szczepaniaka, którzy wystartują we wszystkich rundach WRC w tym roku. Samochód będzie obsługiwany przez Motorsport Italia, zespół znany raczej ze słabych wyników w minionym sezonie. Mini będzie jeździło na oponach DMACK. Jak poradzi sobie Michał?

Michał Kościuszko nie ma doświadczenia w niektórych rajdach i brak mu obycia z Mini WRC. Jedyny start tej załogi za kierownicą auta stworzonego przez Prodrive to Rajd Barbórki w sezonie 2011. Trudno oczekiwać świetnych wyników. Choć na forach internetowych nie pozostawia się na nim suchej nitki, to wiele będzie zależało również od niezawodności sprzętu. Trzeba wiedzieć, że w zeszłorocznym cyklu PWRC Michał był jednym z najszybszych kierowców (jeśli nie najszybszym), ale słabe wyniki były rezultatem kiepskiego auta, jakim jest Mitsubishi Lancer Evo X. Samochody grupy N nie są również dostosowane do rywalizacji w rajdach rangi mistrzostw świata.

Punktem odniesienia dla załogi Kościuszko/Szczepaniak może być Czech Martin Prokop, który pojedzie na takich samych oponach. Choć Czech ma większe doświadczenie za kierownicą samochodu WRC, to pod względem doświadczenia w rajdach mistrzostw świata mogą się równać.

Martin Prokop zadebiutował w mistrzostwach świata w 2005 roku, Michał Kościuszko rok później. Obaj za kierownicą samochodu S1600. Martin jeździł ośką przez 5 sezonów, Michał przez 4. Przez 3 sezony Czech jeździł samochodem klasy N4, zamiennie z S1600 (co drugi sezon). Obaj zadebiutowali samochodem S2000 w 2010 roku, punktując do SWRC. Dwa kolejne lata Michał spędził za kierownicą N-grupowego Lancera. W tym samym czasie Martin zaliczył jeszcze jeden sezon w S2000 i jeden w WRC.

Bilans wyników w bezpośredniej rywalizacji wygląda następująco:

[block position="inside"]4050[/block]

Porównanie najlepszych wyników w poszczególnych cyklach

[block position="inside"]4051[/block]

Krążą również plotki o tym, że do zespołu dołączy drugi kierowca. Kto to będzie? To oczywiście wielka zagadka. Może to być zarówno kierowca zagraniczny, jak i polski. Kajetan Kajetanowicz czy Robert Kubica – to marzenie, które może się spełnić…

Z zagranicznych kierowców największe szanse ma Jarkko Nikara, który pojechał Mini w barwach Prodrive w zeszłorocznym Rajdzie Katalonii, w którym zajął znakomite 5. miejsce. Fin został zgłoszony na tegoroczny Rajd Szwecji w Mini. Można typować również Otta Tänaka, który ostatnio zakomunikował, że nie interesują go niższe serie i że zamierza pojawić się w wybranych rundach WRC w tym roku.

Jipocar Czech National Team

Choć zespół reprezentowany przez Czecha Martina Prokopa nie jest oficjalnie zgłoszony do WRC Team, to jednak umieściłem go na liście, ponieważ wystartuje on w 10 europejskich rundach WRC i wybranych rajdach poza Europą. Zdziwię się więc, jeśli prędzej czy później zespół nie zostanie zgłoszony do WRC Team.

Prokop, podobnie jak Michał Kościuszko, będzie korzystał z opon angielsko-chińskiej firmy DMACK.

Źródło: http://wrc.com/ • http://www.autoklub.pl/ • Autoklub