Yaris traci najmniejszy silnik. Chodzi o normy emisji spalin
Chętni na Toyotę Yaris z benzynową jednostką 1.0 muszą się pospieszyć. Ten wariant będzie produkowany tylko do końca września, a potem wypadnie z oferty. Na szczęście auta dostępne są od ręki i w atrakcyjnych cenach.
Choć Toyota słynie głównie z hybryd, oferuje także klasyczne napędy spalinowe. Benzynowy silnik 1.0 o mocy 72 KM dostępny w gamie Yarisa jest tego najlepszym przykładem. Niestety koniec bazowej jednostki jest bliski. "Ze względu na normy emisji spalin Yarisy z tą jednostką napędową będą produkowane tylko do września 2023 roku" – czytamy w komunikacie prasowym.
Z tej okazji polski oddział marki zorganizował dodatkową pulę aut, które są dostępne od ręki w atrakcyjnej ofercie. Podstawowy rabat wynosi 4 tys. zł, a łączna suma korzyści może sięgnąć nawet 6 tys. zł. Liczba aut w promocji jest oczywiście ograniczona.
Pożegnalne wydanie bazowego Yarisa można kupić w dwóch wersjach wyposażenia. Już podstawowa Active oferuje m.in. 7-calowy wyświetlacz multimediów, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, wielofunkcyjną kierownicę, pakiet systemów wsparcia, w tym adaptacyjny tempomat czy manualną klimatyzację. Taki wariant kosztuje 72 900 zł.
Chętni na więcej mogą dopłacić 1000 zł do wersji Comfort i otrzymać kamerę cofania, czujnik deszczu, skórzaną kierownicę i gałkę zmiany biegów podgrzewane fotele, nastrojowe oświetlenie wnętrza czy 8-calowy ekran multimediów.
W cenie do każdego Yarisa dostaniemy także znakowanie pojazdu technologią syntetycznego DNA o wartości 1000 zł. Klienci mogą też liczyć na specjalne finansowanie w postaci atrakcyjnych leasingów czy kredytów 0 proc.
